Górnik - Olimpia: dwa szybkie ciosy dały wygraną Górnikowi

WP SportoweFakty / Roksana Bibiela
WP SportoweFakty / Roksana Bibiela

W meczu 25. kolejki Nice I ligi Górnik Zabrze pokonał Olimpię Grudziądz 2:1. Ślązacy już po czterech minutach prowadzili 2:0, a gole strzelili Łukasz Wolsztyński i Igor Angulo. Dla Olimpii trafił Lukas Klemenz.

Górnik Zabrze do tego spotkania przystępował mocno zmobilizowany. Przed tygodniem zabrzanie przegrali na wyjeździe z ostatnim w tabeli MKS-em Kluczbork 1:2 i chcieli się błyskawicznie zrehabilitować za tę wpadkę. Zadanie nie było łatwe, gdyż Olimpia Grudziądz w czterech ostatnich spotkaniach odniosła zwycięstwa i awansowała na trzecią lokatę w tabeli.

Gospodarze zgodnie z zapowiedziami od pierwszego gwizdka rzucili się do ataków. Już w 2. minucie objęli prowadzenie. Górnik przeprowadził szybką akcję, w polu karnym piłka trafiła do Łukasza Wolsztyńskiego, który zachował spokój w polu karnym i skierował piłkę do siatki. Kibice nie zdążyli ochłonąć po szybkim objęciu prowadzenia, a już mogli cieszyć się z drugiego gola. Rafał Kurzawa dośrodkował do skrzydła, a głową piłkę do siatki wpakował Igor Angulo.

Nie był to koniec złych wiadomości dla gości. W 7. minucie kontuzji doznał Jakub Wrąbel i musiał opuścić boisko, zastąpił go Patryk Królczyk. Górnik nadal atakował, a rezerwowy bramkarz gości musiał kilka razy ratować swój zespół przed stratą kolejnego gola. Po kwadransie grudziądzanie uspokoili sytuację i powoli zaczęli przejmować inicjatywę i szukać swoich szans pod bramką przeciwnika. Byli jednak bezradni i nie potrafili w pierwszej połowie oddać żadnego celnego strzału. Górnik kontrolował sytuacje na boisku i nie pozwolił na wiele rywalom.

Olimpia od początku drugiej połowy ruszyła do ataków i po chwili zdobyła kontaktowego gola. Po wrzutce z kornera piłkę do siatki skierował Lukas Klemenz. Zryw grudziądzan trwał jednak tylko kilka minut i gospodarze szybko odzyskali inicjatywę.

ZOBACZ WIDEO Barcelona przeprowadziła szybką egzekucję - zobacz skrót meczu z Sevillą [ZDJĘCIA ELEVEN]

Olimpia z biegiem czasu zaczęła atakować całym zespołem, co ułatwiało gospodarzom tworzenie kontrataków. Żadnego z nich jednak nie zakończyli skutecznym strzałem. Z kolei gościom brakowało dokładności w rozegraniu swoich akcji. Do końca spotkania gole już nie padły. Górnik zrehabilitował się za ostatnią porażkę w Kluczborku i jednocześnie zakończył passę zwycięstw gospodarzy.

Górnik Zabrze - Olimpia Grudziądz 2:1 (2:0)
1:0 - Łukasz Wolsztyński 2'
2:0 - Igor Angulo 4'
2:1 - Lukas Klemenz 47'

Składy:

Górnik Zabrze: Tomasz Loska - Adam Wolniewicz, Bartosz Kopacz, Dani Suarez, Rafał Kosznik - Łukasz Wolsztyński (77' Adam Danch), Szymon Matuszek, Rafał Kurzawa, Denis Janco (64' Maciej Ambrosiewicz) - David Ledecky (80' Bartłomiej Olszewski), Igor Angulo.

Olimpia Grudziądz: Jakub Wrąbel (7' Patryk Królczyk) - Damian Ciechanowski (34' Marcin Smoliński), Lukas Klemenz, Arkadiusz Kasperkiewicz, Marcin Woźniak - Damian Michalik, Adam Banasiak, Kamil Kurowski (80' Damian Warchoł), Daniel Feruga - Karol Angielski, Jakub Łukowski.

Żółte kartki: Marcin Woźniak, Daniel Feruga (Olimpia Grudziądz).

Sędzia: Łukasz Bednarek (Koszalin).

Widzów: 8 932.

Źródło artykułu: