Lider z Chojnic zremisował sześć poprzednich meczów. Nie przegrywa i hamuje pościg rywali, ale punktuje za wolno, by czuć się spokojnie. Po zmianie trenera na Piotra Gruszkę jeszcze nie zwyciężył, co jest alarmujące. W piątek Chojniczanka Chojnice ucieszyła się z porażki GKS-u Katowice, ale w 24. kolejce może ją jeszcze dogonić Zagłębie Sosnowiec.
- Zdobyliśmy wiosną cztery z możliwych 12 punktów i to na pewno nie był wymarzony początek rundy. Nasze ambicje są większe. Małym pozytywem jest to, że nie przegrywamy, ale fakt jest taki, że powinniśmy lepiej punktować w tym roku - przyznaje Michał Suchanek, pomocnik Chojniczanki.
Tydzień temu chojniczanie zremisowali z Wisłą Puławy. Najwięcej szans na zmianę bezbramkowego wyniku miał Tomasz Mikołajczak, ale albo pudłował albo wpadał na ambitnie broniących rywali.
- Może momentami brakuje szczęścia, popełniamy błędy indywidualne i przez to tracimy punkty, ale mecz z Wisłą to historia. Musimy pamiętać o tym, że w sobotę gramy z Miedzią i musimy zagrać zdecydowanie lepiej, jeżeli chcemy zdobyć trzy punkty - podkreśla Łukasz Budziłek, bramkarz Chojniczanki.
ZOBACZ WIDEO Piotr Zieliński: Wszyscy musimy ciągnąć ten wózek
Drużyna z Pomorza przegrała w tym sezonie jeden mecz. Jej pogromcą była Miedź Legnica. Podopiecznych Ryszarda Tarasiewicza powinna obawiać się z jeszcze jednego powodu. Zwyciężają częściej na wyjeździe niż u siebie, a ostatnio zdobyli komplet punktów na stadionie Wigier (1:0).
Miedź straciła dotychczas najmniej bramek w Nice I lidze (15) i tak jak Chojniczanka jest kandydatem do awansu. W przodzie może liczyć na najlepszego strzelca rozgrywek Petteriego Forsella, który w przerwie reprezentacyjnej zagrał dla Finlandii. W pierwszym meczu z chojniczanami zdobył gola.
– To był jeden z naszych najlepszych meczów w tamtym okresie. To satysfakcjonujące, gdy styl gry poszedł w parze z wynikiem. Faworytem rewanżu jest jednak Chojniczanka - zapowiada Ryszard Tarasiewicz.
Trener legniczan ma większe pole manewru przy wyborze składu, do którego mogą wrócić po problemach zdrowotnych Michał Bartkowiak oraz Dejan Dermanović. Po stronie Chojniczanki pauzują Paweł Zawistowski, Rafał Grzelak i Wojciech Lisowski, natomiast wraca Jacek Podgórski.
Chojniczanka Chojnice - Miedź Legnica / sob. 01.04.2017 godz. 17.45
Przewidywane składy:
Chojniczanka: Budziłek - Podgórski, Biernat, Kieruzel, Pietruszka - Chvedukas, Kryszak - Niedziela, Rybski, Biskup - Mikołajczak.
Miedź: Kapsa - Bartczak, de Amo, Midzierski, Trifonow - Pennanen, Keon Daniel - Bartkowiak, Forsell, Rybicki - Łobodziński.
Sędzia: Łukasz Bednarek (Koszalin).