Obie drużyny w tym sezonie dysponują podobnym potencjałem. Mają pokaźną stratę do miejsc gwarantujących grę w europejskich pucharach i jednocześnie sporą zaliczkę przewagę nad strefą spadkową. Wygrana zwiększyłoby komfort bezpieczeństwa i powiększenie dystansu nad strefą spadkową. Porażka przy niekorzystnych innych wynikach mogła skomplikować sytuację.
Zarówno gospodarze, jak i przyjezdni zdawali sobie sprawę z wagi tego spotkania i stwarzały sobie groźne sytuacje pod bramką przeciwnika. W 28. minucie goście byli blisko objęcia prowadzenia. Po strzale Daniela Baiera pewnie interweniował bramkarz gospodarzy. Kilka chwil później gospodarze zdobyli pierwszą bramkę. Kontrę skutecznym strzałem zakończył Levin Oztunali, a asystę zanotował Jhon Cordoba.
W 57. minucie Marwin Hitz sfaulował Cordobę i sędzia bez chwili zawahania wskazał na jedenastkę. Szwajcarski golkiper FC Augsburg jednak mocno ucierpiał, gdyż rozpędzony Kolumbijczyk uderzył go nogą w głowę. Hitz oszołomiony padł na murawę, ale po trzech minutach doszedł do siebie i mógł kontynuować grę. Szwajcar nie zdołał obronić rzutu karnego, rzucił się w prawy róg, a Jairo Samperio uderzył w środek bramki.
1.FSV Mainz - FC Augsburg 2:0 (1:0)
1:0 - Levin Oztunali 31'
2:0 - Jairo Sampeiro 62'
[multitable table=729 timetable=10723]Tabela/terminarz[/multitable]
ZOBACZ WIDEO Serie A: przełamanie AC Milan w Bolonii [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS]