Primera Division: konkretna FC Barcelona wygrała. Bramka Paco Alcacera

PAP/EPA / EPA/TONI ALBIR
PAP/EPA / EPA/TONI ALBIR

FC Barcelona wygrała 3:0 z Athletikiem Bilbao w 21. kolejce Primera Division. Paco Alcacer zastąpił w jedenastce gospodarzy Luisa Suareza i przełamał niemoc strzelecką.

Athletic Bilbao nie schował się za podwójną gardą. W kwadransie, który otwierał mecz, miał dwie sytuacje podbramkowe, które powinien wykorzystać. W 2. minucie strzał Raula Garcii zbił na słupek Marc-Andre ter Stegen. Podawał w tej sytuacji Inaki Williams, który później urwał się obrońcom i uderzył szczupakiem blisko słupka. W pierwszej połowie Athletic oddał więcej strzałów, mimo to przegrywał.

Ojcem gola na 1:0 dla FC Barcelona był Neymar. Brazylijczyk wrzucił wysoki bieg i zaskoczył swoim przyspieszeniem grupkę obrońców. Po podaniu mistrza olimpijskiego w pole bramkowe piłkę do siatki wpakował Paco Alcacer. Były napastnik Valencia CF mógł odetchnąć, ponieważ przełamał długą niemoc strzelecką, a Neymar dopisał sobie siódmą asystę w Primera Division.

Duma Katalonii nie wybaczała błędów rywalom, a dobre wrażenie, które momentami sprawiali, nie przynosiło korzyści. FC Barcelona była konkretniejsza, a na prowadzenie 2:0 wyszła dzięki strzałowi Lionela Messiego z rzutu wolnego w 40. minucie. Argentyńczyk skierował piłkę z ostrego kąta w światło bramki, a Gorka Iraizoz wrzucił ją sobie do bramki.

Początek drugiej połowy był pod znakiem zmian. Trenerzy szybko przemieszali zawodników w swoich jedenastkach. Athletic szukał rozwiązań w ofensywie, ale niewiele pomogli mu doświadczeni Aritz Aduriz oraz Benat Etxebarria. Po godzinie boisko opuścił Messi, a z powodu kontuzji meczu nie dokończył Rafinha, którego staranował własny bramkarz.

ZOBACZ WIDEO Pewna wygrana Realu. Zobacz skrót [ZDJĘCIA ELEVEN]

FC Barcelona prowadziła i grała swobodniej. Piłka krążyła coraz szybciej po obrzeżach pola karnego Athleticu, a obrońcy przesuwali się coraz wolniej. Efektem ataku gospodarzy była bramka Aleixa Vidala na 3:0 po indywidualnym szturmie w pole karne. Wszystko w Barcelonie stało się jasne.

Duma Katalonii poprawiła sobie nastroje po remisie z Betisem Sevilla, wygrała po raz drugi w roku z Baskami i w tabeli zbliżyła się na punkt do Realu Madryt. Królewscy zagrali dotychczas dwa mecze mniej.

FC Barcelona - Athletic Bilbao 3:0 (2:0)
1:0 - Paco Alcacer 18'
2:0 - Lionel Messi 40'
3:0 - Aleix Vidal 67'

Składy:

Barcelona: Marc-Andre ter Stegen - Aleix Vidal, Gerard Pique (46' Javier Mascherano), Samuel Umtiti, Jeremy Mathieu - Rafinha (54' Ivan Rakitić), Andre Gomes, Arda Turan - Lionel Messi (64' Sergi Roberto), Paco Alcacer, Neymar.

Athletic: Gorka Iraizoz - Oscar de Marcos, Yeray Alvarez, Aymeric Laporte, Mikel Balenziaga - Mikel San Jose (60' Benat Etxebarria), Ander Iturraspe - Inigo Lekue (52' Aritz Aduriz), Raul Garcia (74' Javi Eraso), Iker Muniain - Inaki Williams.

Żółte kartki: Pique (Barcelona) oraz Iturraspe, de Marcos, Laporte (Athletic).

Sędzia: Alejandro Hernandez Hernandez.

Malaga CF - Espanyol Barcelona 0:1 (0:1)
0:1 - Pablo Piatti 17'

[multitable table=745 timetable=10738]Tabela/terminarz[/multitable]

Źródło artykułu: