Dla Podbeskidzia Bielsko-Biała był to drugi mecz sparingowy w trakcie zimowych przygotowań. W poprzednim pojedynku bielszczanie ulegli czeskiemu MFK Vitkovice 2:4. Tym razem Górale znów musieli uznać wyższość rywali.
Słowacki FK Poprad świetnie rozpoczął starcie z Podbeskidziem. W 2. minucie na strzał z dystansu zdecydował się Rudolf Bilas. Uderzenie było na tyle precyzyjne, że Rafał Leszczyński nie miał szans na skuteczną interwencję. Ten sam piłkarz podwyższył prowadzenie w 21. minucie. Tym razem egzekwował on rzut wolny z linii pola karnego i ponownie zaskoczył Leszczyńskiego.
Bielszczanie zdołali odpowiedzieć jedną bramką. Podanie Łukasza Sierpiny wykorzystał Robert Demjan. W drugiej połowie Bilas był blisko skompletowania hat-tricka. Jednak jego strzał z rzutu wolnego minimalnie minął bramkę. Do końca spotkania wynik nie uległ zmianie i Górale zanotowali drugą porażkę w okresie przygotowawczym.
Podbeskidzie Bielsko-Biała - FK Poprad 1:2 (1:2)
0:1 - Rudolf Bilas 2'
0:2 - Rudolf Bilas 21'
1:2 - Robert Demjan 35'
Skład Podbeskidzia: Leszczyński (46' Busatto) - Gumny (57' Jaroch), Piacek (75' Felsch), Baran (57' Gibas), Sierpina (57' Gutowski) - Hanzel - Kolar, Podgórski, Janota (46' Magiera), Sladek (67' Szymański) - Demjan (46' Lewicki).
ZOBACZ WIDEO Sevilla - Real. Ronaldo rzucił piłką w rywala [ZDJĘCIA ELEVEN]