Stijn Schaars zadebiutował w reprezentacji Holandii w 2006 roku, ale nigdy nie zagościł w niej na stałe. Kolejni selekcjonerzy "odkurzali" go dla drużyny narodowej, by szybko z niego zrezygnować.
Teraz o 32-letnim kapitanie SC Heerenveen przypomniał sobie Danny Blind, wysyłając mu pierwsze reprezentacyjne powołanie od marca 2014 roku i już przy pierwszej okazji dał mu szansę występu w swoim zespole.
Niestety, 24. mecz w drużynie narodowej nie był dla Schaarsa udany. 32-latek zaczął towarzyskie spotkanie z Belgią w wyjściowym składzie Oranje, ale opuścił boisko już w 15. minucie ze względu na uraz mięśnia łydki.
Co ciekawe, Schaars wystąpił od pierwszego do ostatniego gwizdka w każdym z 14 spotkań Dumy Fryzji w bieżącym sezonie, a ostatni raz z powodu urazu pauzował w lutym 2015 roku.
ZOBACZ WIDEO Mocne opinie o Lewandowskim z Hiszpanii. Trafi do Realu? "Nie jest potrzebny"