Rumuni po remisie z Kazachstanem: "Cały czas nas kopali"

PAP/EPA / EPA/BOGDAN CRISTEL
PAP/EPA / EPA/BOGDAN CRISTEL

- Boli mnie twarz. Każdy z nas został trafiony - żali się po meczu z Kazachstanem (0:0) Nicolae Stanciu, pomocnik reprezentacji Rumunii.

Dla Kazachów to drugi remis w tych eliminacjach.

- Jesteśmy rozczarowani. Przyjechaliśmy po trzy punkty, ale rywale bardziej koncentrowali się na kopaniu nas, niż graniu w piłkę. Kolega z Anderlechtu (chodzi o Łukasza Teodorczyka) ostrzegał mnie przed tym. Wszyscy z nas jesteśmy poobijani. Mnie boli twarz. Każdy został uderzony - powiedział po spotkaniu Stanciu na co dzień grający w Belgii.

Rumuni po trzech meczach eliminacji mają na koncie pięć punktów. Kilka dni temu pokonali na wyjeździe Armenię 5:0, a w pierwszym meczu kwalifikacji zremisowali z Czarnogórą 1:1.

ZOBACZ WIDEO Robert Lewandowski o karnym: nie było zatrzymania (Źródło: TVP S.A.)

Komentarze (0)