Bardzo słabe noty zawodników Manchesteru City

Getty Images / Shaun Botterill
Getty Images / Shaun Botterill

Pep Guardiola musiał być mocno rozczarowany postawą swoich zawodników, którzy zawiedli na całej linii w meczu Tottenhamu Hotspur z Manchesterem City (2:0).

Koguty były zespołem dużo lepszym, co także znalazło odzwierciedlenie w pomeczowych notach. Żaden gracz Manchesteru City nie otrzymał "siódemki", a z kolei ani jeden piłkarz Tottenhamu Hotspur z podstawowego składu nie zszedł poniżej tej oceny.

Londyńczycy wygrali 2:0, a mogli wyżej. Rzut karny zmarnował jednak Erik Lamela. Jego uderzenie obronił Claudio Bravo.

Oceny wg Sky Sports (skala 1-10, wyjściowa 6):

Tottenham: Lloris (8), Walker (8), Alderweireld (8), Vertonghen (8), Rose (7), Wanyama (9), Dele (8), Sissoko (7), Eriksen (7), Lamela (7), Son (7).
Rezerwowi: Dier (4), Nkoudou (4), Janssen (bez noty).

Man City: Bravo (5), Zabaleta (6), Otamendi (6), Stones (6), Kolarov (4), Fernando (5), Fernandinho (6), Silva (5), Sterling (5), Navas (5), Aguero (5).
Rezerwowi: Gundogan (5), Sane (bez noty, Iheanacho (4).

Piłkarz meczu: Victor Wanyama

ZOBACZ WIDEO Wyścigi konne, Służewiec 2016: Wielka Warszawska (relacja) (Źródło: TVP S.A.)

{"id":"","title":""}

Komentarze (1)
avatar
Trolloolloolloo
3.10.2016
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Rzeczywiście pieniądze araba nie pomogły hahahaha. Zasłużone zwycięstwo Tottenhamu a pismaki płaczą że city takie biedne