Zdenek Ondrasek: To będzie wielki mecz. Jestem gotowy na 105 procent!

PAP / Jacek Bednarczyk
PAP / Jacek Bednarczyk

- W takich spotkaniach miejsce w tabeli nie ma znaczenia - mówi przed piątkowym pojedynkiem z Legią Warszawa napastnik Wisły Kraków, Zdenek Ondrasek.

Biała Gwiazda podejmie mistrza Polski jako ostatnia drużyna w tabeli Lotto Ekstraklasy. Legia jest w niewiele lepszej sytuacji, bo zajmuje 14. miejsce i ma tylko dwa punkty przewagi nad strefą spadkową.

- To będzie wielki mecz. W takich spotkaniach miejsce w tabeli nie ma znaczenia. Nie mogę się już doczekać pierwszego gwizdka. Wiemy, w jakim miejscu się znajdujemy, a nie chcemy tam być, więc zrobimy wszystko, by wygrać - mówi Zdenek Ondrasek, dla którego występ w piątkowym meczu będzie debiutem w polskim klasyku.

Czeski napastnik ostatnio pauzował przez blisko miesiąc z powodu kontuzji pleców. Wrócił do gry dopiero w sobotnim meczu z Piastem Gliwice (1:0).

- To była długa przerwa, a kontuzja była nieprzyjemna, ale wróciłem mocny - przekonuje "Kobra", który zasięgnął pomocy lekarzy z ojczyzny: - Nie wiedzieliśmy dokładnie, jaka to była kontuzja. Pojechałem do specjalisty do Pragi, który potwierdził diagnozę. Lekarze zrobili wszystko, żeby postawić mnie na nogi jak najszybciej. Czy jestem gotowy na 100 procent? Jestem gotowy na 105 procent.

ZOBACZ WIDEO: Puchar Polski: Probierz chciałby finału z Wigrami Suwałki

W meczu z Piastem Wisła przerwała czarną serię kolejnych porażek i teraz chce zacząć marsz w górę tabeli.

- W ostatnich tygodniach wykonywaliśmy ciężką pracę i w weekend w końcu sięgnęliśmy po zwycięstwo. Ale to już historia i czeka nas mecz z Legią. Wszyscy czekamy na to spotkanie. Na trybunach będzie pewnie ponad 20 tysięcy kibiców. Wyjdziemy na boisko, by zdobyć trzy punkty - mówi Ondrasek.

Źródło artykułu: