Trudna sytuacja Krystiana Bielika. Wypożyczenie ratunkiem

Newspix / ZUMA / Na zdjęciu: Krystian Bielik
Newspix / ZUMA / Na zdjęciu: Krystian Bielik

Gabriel Paulista wróci do składu Arsenalu szybciej niż się spodziewano. Jego przerwa w grze miała potrwać dwa miesiące, a wraca już po mniej niż 6 tygodniach. To fatalna wiadomość dla Krystiana Bielika.

Polak miał zagrać we wtorkowy wieczór w Pucharze Ligi z Nottingham Forest. Jedno miejsce na środku defensywy było zarezerwowane dla Roba Holdinga, a drugie właśnie dla Krystiana Bielika.

Jednak podczas poniedziałkowej konferencji prasowej Arsene Wenger przyznał, że Gabriel Paulista ma wystąpić w pojedynku z Nottingham Forest. Wszystko wskazuje na to, że kosztem Bielika.

Ten ani razu nie usiadł choćby na ławce rezerwowych w Premier League czy Lidze Mistrzów, a Arsene Wenger zawsze w Pucharze Ligi daje szansę rezerwowym. Dlatego rok temu 17-letni wówczas Bielik miał okazję zagrać w tych rozgrywkach i zadebiutować tym samym w barwach Arsenalu.

Latem do zespołu dołączył Shkodran Mustafi, a więc zabrał jedno miejsce na środku defensywy. Obecnie - wobec kontuzji Pera Mertesackera - Bielik jest piątym wyborem Wengera. Laurent Koscielny, Mustafi, Holding i Paulista są wyżej w hierarchii od młodego Polaka.

ZOBACZ WIDEO: Mistrz Włoch pokonany. Hit kolejki dla Interu. Zobacz skrót [ZDJĘCIA ELEVEN]

Szanse na grę są minimalne, a będą jeszcze mniejsze, gdy po nowym roku wróci do gry Per Mertesacker. Dlatego ratunkiem będzie wypożyczenie dla Bielika.

- Z łatwością mógłby grać w podstawowym składzie w większości drużyn The Championship. League One byłaby dla niego za słaba i dla mnie nie byłoby zaskoczeniem, gdyby Bielik został wypożyczony na cały sezon - tak jak Joel Campbell (do Sportingu Lizbona - przyp.red.). On potrzebuje czasu na boisku i wypożyczenie to dobra opcja - przyznał w rozmowie z WP SportoweFakty dziennikarz goal.com Chris Wheatley.

Początek meczu Arsenalu z Nottingham Forest we wtorek o 20:45.

Źródło artykułu: