W weekend FC Barcelona niespodziewanie poległa na własnym stadionie z beniaminkiem Deportivo Alaves 1:2. Na mecz z Celtikiem Glasgow w Lidze Mistrzów trener Luis Enrique dokonał aż 8 zmian w podstawowym składzie i tym razem Duma Katalonii nie sprawiła zawodu swoim kibicom.
Na samym początku do siatki rywali trafił Lionel Messi. Argentyńczyk ostatnio narzekał na drobny uraz. W lidze wszedł dopiero z ławki rezerwowych, ale losów meczu nie zdołał odwrócić. We wtorkowy wieczór był już w swoim żywiole. W 3. minucie dostał świetne podanie od Neymara i pewnie wykończył sytuację. Nie minęło pół godziny, a południowoamerykański duet ponownie rozklepał defensywę Celtiku. Brazylijczyk zaliczył drugą asystę, Argentyńczyk powiększył swój bramkowy dorobek i było już 2:0.
Szkoci musieli bronić się całą jedenastką, a Barcelonie zagrozili tylko raz. Moussa Dembele, który był bohaterem ostatnich derbów Glasgow, wywalczył rzut karny po faulu bramkarza Marca-Andre ter Stegena. 19-letni napastnik sam zdecydował się na wykonanie "jedenastki", jednak trafił na wyjątkowo silnego rywala, który wyczuł jego intencje. Dla Niemca był to już 3. obroniony rzut karny w Lidze Mistrzów (na 4 próby).
Celtic praktycznie nie wychodził z własnej połowy, ale mimo to nie uchronił się przed blamażem. Gospodarze bawili się piłką, zagrażali bramce Dorusa de Vrijsa i kolejne gole były kwestią czasu. Mistrzowie Hiszpanii przeciwnika dobili po zmianie stron, a każda kolejna bramka była jeszcze piękniejsza od poprzedniej.
ZOBACZ WIDEO Bogusław Leśnodorski o transferach: Tanio nie było, ale... (źródło TVP)
{"id":"","title":""}
W ciągu zaledwie 10 minut do siatki trafiali Neymar po strzale z rzutu wolnego, wprowadzony Andres Iniesta, który popisał się fenomenalnym wolejem i ponownie Messi. Argentyńczyk tym razem zabawił się z Luisem Suarezem i skompletował hat-tricka - 6. w rozgrywkach Ligi Mistrzów.
Na gola czekał jeszcze Urugwajczyk, który swego dopiął na kwadrans przed końcem. Neymar zaliczył 4 (!) asystę, a król strzelców ligi hiszpańskiej przyjął piłkę na klatkę piersiową i z półobrotu posłał piłkę pod poprzeczkę. Majstersztyk! W samej końcówce Luis Suarez jeszcze dobił Szkotów, wykorzystując podanie Messiego.
Na inaugurację Ligi Mistrzów FC Barcelona rozbiła Celtic Glasgow 7:0. Drugi mecz tej grupy, pomiędzy Manchesterem City i Borussią Moenchengladbach, został przełożony z powodu silnych opadów deszczu.
FC Barcelona - Celtic Glasgow 7:0 (2:0)
1:0 - Lionel Messi 3'
2:0 - Lionel Messi 27'
3:0 - Neymar 50'
4:0 - Andres Iniesta 59'
5:0 - Lionel Messi 60'
6:0 - Luis Suarez 75'
7:0 - Luis Suarez 88'
W 24. minucie Moussa Dembele (Celtic) nie wykorzystał rzutu karnego - Marc-Andreter Stegen obronił.
Składy:
FC Barcelona: Marc-Andre ter Stegen - Sergi Roberto, Gerard Pique, Samuel Umtiti, Jordi Alba - Ivan Rakitić (46' Andres Iniesta), Sergio Busquets (61' Rafinha), Andre Gomes - Luis Suarez, Lionel Messi, Neymar.
Celtic Glasgow: Dorus de Vries - Mikael Lustig, Kolo Toure, Erik Swiatczenko (68' Eoghan O'Connell), Kieran Tierney - Patrick Roberts (68' Stuart Armstrong), Cristian Gamboa, Nir Bitton (76' Callum McGregor), Scott Brown, Scott Sinclair - Moussa Dembele.
Żółte kartki: ter Stegen, Rakitić (FC Barcelona) oraz Brown (Celtic).
Sędzia: Ovidiu Hategan (Rumunia).
Kibicuj "Lewemu" i FC Barcelonie na Eleven Sports w Pilocie WP (link sponsorowany)