Thierry Henry, żywa legenda Arsenalu, pracował z zespołem U-18 i było to częścią kursu na licencję trenera UEFA A. Jednak Arsene Wenger zdecydował, że strzelec 228 bramek dla Kanonierów nie może łączyć obowiązków w klubie z telewizją.
- Szanuję decyzję Arsene'a Wengera i chciałbym przy tej okazji życzyć trenerowi Kwame Ampadu, chłopakom z drużyny i wszystkim w klubie, wszystkiego najlepszego w nadchodzącym sezonie - powiedział Thierry Henry.
Teraz 38-latek musi znaleźć inny klub, aby móc kontynuować swój kurs na trenera.
ZOBACZ WIDEO Jan Tomaszewski: Największym obajwieniem Euro okazał się Kapustka (źródło: TVP)
{"id":"","title":""}