Arka już w sobotę w ekstraklasie? Klub przygotowany na taki wariant

Arka Gdynia już w sobotę zamelduje się w ekstraklasie? To prawdopodobne. Taki wariant będzie możliwy, jeśli podopieczni Grzegorza Nicińskiego wygrają swój mecz z Olimpią Grudziądz, a Zawisza Bydgoszcz straci punkty na własnym boisku w spotkaniu z Chojniczanką Chojnice.

Do wszystkich spekulacji bardzo spokojnie podchodzi szkoleniowiec gdyńskiej drużyny. - Dla mnie rozgrywki kończą się 4 czerwca i mam nadzieję, że wtedy rozegramy ostatni mecz w 1. lidze. Przed nami sześć spotkań: cztery u siebie i dwa na wyjeździe. W sobotę mecz z Olimpią Grudziądz, która jest rewelacją tej rundy - zapowiada Niciński.

W klubie nie chcą głośno mówić o fecie, ale przygotowują się na możliwy awans już w sobotę. - Przygotowujemy pewne akcenty - mówi Tomasz Rybiński, rzecznik prasowy.

ZOBACZ WIDEO Kurski: mecze kadry to nasze święto (źródło TVP)

{"id":"","title":""}

Władze Arki przesunęły nawet godzinę rozpoczęcia meczu. Pierwotnie pierwszy gwizdek sędziego miał wybrzmieć o 17:30, ale w związku z tym, że pojedynek w Bydgoszczy zaczyna się o 18, zdecydowano się opóźnić początek spotkania o 30 minut.

Początek o 17:30 powodowałby, że kibice żółto-niebieskich musieliby oczekiwać na wieści z Bydgoszczy ponad 30 minut po zakończeniu spotkania w Gdyni.

Niemal wszystko wskazuje na to, że sobotnie spotkanie przy ulicy Olimpijskiej zobaczy rekordowa liczba widzów. Władze klubu otworzyły bowiem na ten mecz dodatkowe sektory. Na trybunach będzie mogło zasiąść nawet 12 tysięcy kibiców!

Przypomnijmy, że najlepszy wynik pod względem frekwencji w I lidze również należy do Arki Gdynia. 13 marca 2016 toku spotkanie z Zagłębiem Sosnowiec oglądało 8602 fanów.