Radosław Sobolewski od miesiąca zmaga się z kontuzją mięśnia przywodziciela, której nabawił się podczas zajęć szkoły trenerów, a następnie uraz odnowił mu się w trakcie treningu. Kontuzja jest na tyle poważna, że "Sobol" w tym sezonie już nie zagra w meczach Ekstraklasy, a obchodzący w grudniu 40. urodziny zawodnik wciąż nie podjął decyzji dotyczącej kontynuowania kariery. W tym sezonie Sobolewski wystąpił w 19 meczach, w których zdobył trzy gole.
W miejsce Sobolewskiego zarejestrowany został Sebastian Leszczak, który do Górnika Zabrze trafił w trakcie zimowego okienka transferowego. Ówczesny trener śląskiego klubu, Leszek Ojrzyński, chciał pozostawić w drużynie Leszczaka, ale ze względu na limit zarejestrowanych graczy nie chciał rezygnować z któregokolwiek z piłkarzy.
24-latek trenował z pierwszą drużyną, ale nie był uprawiony do gry w Ekstraklasie i występował w III-ligowych rezerwach, w których zagrał sześć razy i zdobył dwa gole. W rundzie jesiennej Leszczak grał w III-ligowym Porońcu Poronin.
Zobacz wideo: Szaranowicz: przez cztery lata reprezentacja będzie grała tylko w TVP
{"id":"","title":""}