Wynik jest lepszy z perspektywy rybniczan, których podstawowym celem jest utrzymanie, a w pojedynku z GKS Tychy byli bliżej stracenia gola. W 87. minucie najlepszy strzelec przyjezdnych Łukasz Grzeszczyk obił poprzeczkę bramki Daniela Kajzera.
Po przeciwnej stronie boiska Paweł Mandrysz miał dwie dobre szanse, by zaskoczyć Pawła Florka. Za pierwszym razem chybił, a za drugim uderzył za lekko.
U gości doszło do dwóch wyczekiwanych debiutów. Na lewej obronie wystąpił Maciej Mańka, a w ataku Adam Varadi. Obaj nie pomogli drużynie odnieść zwycięstwa. Po bezbramkowym remisie GKS wskoczył na 5. miejsce w tabeli, ale trzy drużyny mają szansę wyprzedzić go. O wszystkim zdecydują wyniki w sobotę.
W drugim dniu rundy wiosennej na boisko wybiegną liderzy, których czekają trudne egzaminy wstępne. Stal Mielec gości Znicz Pruszków, Wisła Puławy - Puszczę Niepołomice, natomiast Raków Częstochowa wybiera się na teren Radomiaka Radom. Poza tym dojdzie do derbów Podkarpacia między Siarką Tarnobrzeg a Stalą Stalowa Wola.
ROW 1964 Rybnik - GKS Tychy 0:0
Składy:
ROW 1964: Daniel Kajzer - Marek Krotofil, Jacek Broniewicz, Marcin Grolik, Dawid Gojny - Radosław Dzierbicki (61' Sebastian Musiolik), Mariusz Muszalik, Szymon Jary, Michał Płonka, Paweł Mandrysz (90' Kamil Spratek) - Gabriel Nowak (73' Sebastian Siwek).
GKS: Paweł Florek - Tomasz Górkiewicz, Daniel Tanżyna, Seweryn Gancarczyk, Maciej Mańka - Mateusz Grzybek (83' Bartosz Rutkowski), Stepan Hirskyj, Mariusz Zganiacz (73' Mateusz Bukowiec), Łukasz Grzeszczyk, Marcin Wodecki (61' Marcin Radzewicz) - Adam Varadi (90' Damian Nieśmiałowski).
Żółte kartki: Broniewicz (ROW) oraz Grzybek (GKS).
Sędzia: Mirosław Górecki (Katowice).
[multitable table=626 timetable=16703]Tabela/terminarz[/multitable]