Lechia - Podbeskidzie: Gdańszczanie zaczną grać na miarę swojego potencjału?

Zarówno Lechia Gdańsk jak i Podbeskidzie Bielsko-Biała w tym sezonie nie prezentują się tak, jak chcieliby tego kibice. Po kolejnych wzmocnieniach kibice drużyny znad morza z pewnością liczą na odwrócenie karty.

Po rundzie jesiennej Lechia Gdańsk była dwunasta, natomiast Podbeskidzie Bielsko-Biała ostatnie w tabeli Ekstraklasy. Ta jest jednak bardzo ciasna i zamykający tabelę piłkarze z południa Polski mieli zaledwie cztery oczka straty do pierwszej ósemki. Sobotnie starcie zapowiada się więc niezwykle ciekawie, gdyż Górale w przypadku wygranej mogą nawet wyprzedzić gdańszczan w tabeli.

Do Lechii Gdańsk w ostatniej chwili dołączyli dwaj piłkarze - Flavio Paixao i Martin Kobylański. Obaj nie mieli okazji grać w żadnym sparingu, jednak utrzymują że są w wysokiej dyspozycji. - Jestem gotowy na grę. Rozmawiałem już o tym z trenerem i chcę pracować każdego dnia bardzo mocno, by poprawić swoją formę. Chcę pomóc drużynie i trenerowi, by zrobić coś wielkiego - powiedział Paixao.

Do optymalnej dyspozycji dochodzi też Marco Paixao, który stracił kilka ostatnich tygodni. Z Lechii odeszli co prawda Maciej Makuszewski i Ariel Borysiuk, jednak Piotr Nowak ma wciąż duży ból głowy. Na każdą pozycję kandyduje kilku piłkarzy i będzie musiał umiejętnie dobrać skład na sobotę.

Szkoleniowiec zmienił ustawienie zespołu. W sparingach Lechia Gdańsk grała w systemie 3-5-2. Przez długi czas zespół musiał się do niego dostosować. - Ważne były mecze kontrolne, podczas których mogliśmy poprawić i skorygować pewne rzeczy. Doszliśmy do momentu, w którym wiemy jak wszystko ma wyglądać. Kwestia przełożenia tego na boisko. Oczekujemy, że zagramy jak najlepiej potrafimy i wypełnimy zadania postawione przed zespołem - zapowiedział trener, dla którego będzie to debiut w tej roli w Ekstraklasie.

Podbeskidzie Bielsko-Biała podobnie jak Lechia nie przeszło rewolucji. Co prawda z zespołu odeszło sześciu piłkarzy, jednak wszyscy obecnie albo szukają klubu, albo znaleźli zatrudnienie w niższych ligach. Wzmocnieniem mają być Słowacy Jozef Piacek i Samuel Stefanik. Łącznie w składzie Podbeskidzia jest już pięciu piłkarzy ze Słowacji.

- Czy mam większe szanse na powrót do kadry grając w Ekstraklasie? Myślę, że takie same. Polska liga jest lepsza niż słowacka, ale w Słowacji bardziej obserwowana jest tamta liga. To się wyrównuje i dlatego te szanse są takie same - powiedział Samuel Stefanik.

Najlepszym strzelcem zespołu z Bielska-Białej w zimowych sparingach był Adam Mójta, który trzy razy wpisał się na listę strzelców. W ostatnim sparingu przed wznowieniem rozgrywek Podbeskidzie pokonało Koronę Kielce 4:1. - Wygraliśmy z Koroną i fajnie by było dobrą dyspozycję podtrzymać do meczu w Gdańsku i oczywiście w kolejnych spotkaniach. Zdajemy sobie sprawę, że czeka nas ciężka runda, ale jesteśmy dobrze przygotowani do rundy i z optymizmem patrzymy na to, co będzie się działo - przyznał pomocnik Podbeskidzia, Dariusz Kołodziej.

Lechia Gdańsk - Podbeskidzie Bielsko-Biała / sob. 13.02.2016 godz. 15:30

Przewidywane składy:

Lechia Gdańsk: Marić - Maloca, Janicki, Wawrzyniak - Peszko, Krasić, Łukasik, Mila, F.Paixao - Buksa, Kuświk.

Podbeskidzie Bielsko-Biała: Kaczmarek - Tarnowski, Piacek, Baranowski, Mójta - Kowalski, Deja, Kato, Możdżeń, Chmiel - Szczepaniak.

Sędzia: Daniel Stefański (Bydgoszcz).

Zamów relację z meczu Lechia Gdańsk - Podbeskidzie Bielsko-Biała
Wyślij SMS o treści PILKA.PODBESKIDZIE na numer 7355
Koszt usługi 3,69 zł z VAT

Zamów wynik meczu [b]Lechia Gdańsk - Podbeskidzie Bielsko-Biała[/b]
Wyślij SMS o treści PILKA. PODBESKIDZIE na numer 7136
Koszt usługi 1,23 zł z VAT

Zobacz wideo: Artur Jędrzejczyk: Legia mi dała wszystko, teraz czas na mnie

{"id":"","title":""}

Źródło: TVP S.A.

Źródło artykułu: