Robert Bartczak już strzela dla Zagłębia. Jest rozczarowany odejściem z Legii?

PAP / Bartłomiej Zborowski
PAP / Bartłomiej Zborowski

Szeregi Zagłębia Sosnowiec wzmocnili kolejni legioniści, nowym zawodnikiem beniaminka I ligi został między innymi Robert Bartczak. Ten 19-letni pomocnik dobrze wprowadził się do drużyny.

- Już zaaklimatyzowałem się w Sosnowcu, jestem tutaj dwa tygodnie. Jest tu fajna drużyna, czuję się bardzo dobrze - przyznał.

We wtorek 2 lutego Robert Bartczak wraz z Michałem Bajdurem podpisali kontrakty z Zagłębiem Sosnowiec. Następnego dnia wystąpili w sparingu ze Stalą Mielec, w 43. minucie Bartczak wykorzystał błąd Marka Kozła, minął go i wpakował piłkę do pustej bramki.

- Pierwsza bramka, bardzo się cieszę. Jednak szkoda, że bez wygranej, ale myślę, że gole będą wpadać też później - powiedział po zremisowanym 1:1 sparingu ze Stalą.

Bartczak przebywał na pierwszym obozie Legii Warszawa na Malcie, jednak ostatecznie najbliższe pół roku na zasadzie wypożyczenia spędzi w szeregach beniaminka I ligi. - Nie ma żadnego rozczarowania. Cieszę się z przyjścia do Zagłębia. Mam nadzieję, że będę regularnie grał i podnosił swoje umiejętności - zaznaczył.

Robert Bartczak jesienią zadebiutował w Lidze Europy, gdy rozegrał 25 minut w meczu z FK Kukesi. Ponadto zaliczył występy w Pucharze Polski (od początku z Górnikiem Łęczna), a także zagrał w siedmiu pojedynkach w III-ligowych rezerwach Legii Warszawa. Pomocnik ma za sobą także debiut w Ekstraklasie.

- Bardziej zapadł mi w pamięci mecz w Lidze Europy, fajnie zagrać w takich rozgrywkach. Na pewno to spotkanie w Ekstraklasie przeciwko Ruchowi Chorzów też było dla mnie dobre i mam nadzieję, że jeszcze kiedyś wystąpię na tym poziomie - powiedział.

Źródło artykułu: