Wenger wyżył się na arbitrach po rozczarowującym remisie

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

Arsenal nie zdołał pokonać bramkarza Southampton we wtorkowym meczu Premier League. Fraser Foster obronił aż 12 celnych strzałów.

Po spotkaniu Arsene Wenger aż kipiał się złości i czekał na arbitrów spotkania przy tunelu prowadzącym do szatni. Gdy Lee Mason znalazł się w pobliżu, Francuz miał krzyknąć do sędziego: - Zawsze to samo z tobą.

Całe zajście usłyszał menedżer Świętych Ronald Koeman, który nie pozostał dłużny opiekunowi  Kanonierów. - Nie, to jest zawsze to samo z tobą - odparł holenderski szkoleniowiec. - Miałeś 10 szans na zdobycie gola, a żadnej nie wykorzystałeś i wyżywasz się na sędziach - dodał.

Sędziowie sporządzili raport pomeczowy i możliwe, że Wengera spotka kara za swoje zachowanie wobec arbitrów.

Rozmowy nieprzypadkowe: Michał Probierz

{"id":"","title":""}

Źródło artykułu: