- Powiedzieliśmy sobie, co to jest zespół. Nie było naturalnego lidera, którego zespół wybiera. Wiedzą, że nie muszą się kochać, ale musimy się szanować - mówił WP SportoweFakty przed wyjazdem na zgrupowanie do Zakopanego Romuald Szukiełowicz, trener Śląska Wrocław.
Już podczas pobytu w Zakopanem w Śląsku zmienił się kapitan. Decyzją drużyny nowym został nim obrońca Piotr Celeban, który zmienił Mariusza Pawełka.
Teraz wrocławianie, którym trener daje wycisk podczas zgrupowania, mieli chwilę na integrację. Sztab szkoleniowy dla zielono-biało-czerwonych w środę wieczorem przygotował bowiem kulig. Cały zespół na początku zasiadł w saniach ciągniętych przez zakopiańskie konie, a po przejażdżce wyznaczoną trasą - schronił się w góralskiej chatce z ogromnym paleniskiem. Wrocławianom przygrywała góralska muzyka. Odpoczynek od ciężkich treningów nie trwał jednak zbyt długo. Kilka minut przed godz. 22 drużyna wróciła do Centralnego Ośrodka Sportu.
