Obywatele grali we wtorkowy wieczór o pierwsze miejsce w tabeli grupy. Musieli wygrać i liczyć na porażkę Juventusu w Sewilli. Gladbach z kolei w przypadku triumfu Hiszpanów potrzebowali zwycięstwa na Etihad Stadium, by awansować do 1/16 finału Ligi Europy. Gra na remis się Niemcom nie opłacała, dlatego Andre Schubert przygotował ofensywną taktykę.
Jako pierwsi drogą do bramki znaleźli Anglicy. Gola zdobył David Silva po otrzymaniu świetnego podania od Raheema Sterlinga i oddaniu mocnego strzału z ostrego kąta. Yann Sommer w tej sytuacji nie dał rady, ale później wiele razy ratował swoją drużynę. Odpowiedź Borussii była błyskawiczna - świetną szarżą popisał się Lars Stindl i dograł do nadbiegającego Juliana Korba, który huknął bez wahania w długi róg. Joe Hart nie mógł tego obronić.
Do końca pierwszej połowy inicjatywę miał zespół Manuela Pellegriniego, jednak jedna szybka kontra wystarczyła Borussii do nieoczekiwanego objęcia prowadzenia. Kluczową rolę w kontrataku odegrał Oscar Wendt, a tor lotu piłki po strzale Fabiana Johnsona zmienił Raffael i zaskoczył bramkarza The Citizens. Do przerwy zanosiło się na sporą niespodziankę.
Po zmianie stron obraz gry uległ zmianie - Manchester nacierał z pasją na bramkę Borussii, która tylko rozpaczliwie się broniła. To była prawdziwa obrona Częstochowy i nie mogła przynieść efektu. Obywatele się rozkręcali, kilka razy na ich drodze stawał Sommer, ale wreszcie w 80. minucie Sterling skorzystał z dośrodkowania Gaela Clichy'ego. Gladbach nim zdołali się pozbierać, Anglik ponownie nie dał szans Sommerowi. Uderzył perfekcyjnie technicznie po podaniu Wilfrieda Bony'ego.
Losy spotkania rozstrzygnęły się w 85. minucie, kiedy po akcji Aleksandara Kolarova na raty trafił Bony. To był nokaut, po którym Borussia nie miała już prawa się podnieść. W końcówce oba zespoły miały jeszcze szanse bramkowe, ale wynik nie zmienił się. Kibice nie mogli narzekać na brak emocji - to był szybki mecz z dużą liczbą sytuacji bramkowych.
Gladbach w debiucie w Lidze Mistrzów zaprezentowali się korzystnie, ale z dorobkiem 5 punktów żegnają się z pucharami, ponieważ Sevilla okazała się lepsza od Juventusu (1:0). Cieszą się natomiast Sterling i spółka, ponieważ będą rozstawieni w losowaniu.
Manchester City - Borussia Moenchengladbach 4:2 (1:2)
1:0 - David Silva 16'
1:1 - Julian Korb 19'
1:2 - Raffael 42'
2:2 - Raheem Sterling 80'
3:2 - Raheem Sterling 81'
4:2 - Wilfried Bony 85'
Składy:
Man City: Joe Hart - Gael Clichy (81' Bacary Sagna), Nicolas Otamendi, Eliqauim Mangala, Aleksandar Kolarov - Fabian Delph (65' Wilfried Bony), Fernandinho, Yaya Toure - Kevin De Bruyne (65' Jesus Navas), Raheem Sterling, David Silva.
Gladbach: Yann Sommer - Nico Elvedi, Andreas Christensen, Havard Nordtveit - Julian Korb, Mahmoud Dahoud (66' Marvin Schulz), Granit Xhaka, Fabian Johnson (72' Josip Drmić), Oscar Wendt (84' Thorgan Hazard) - Lars Stindl, Raffael.
Sędzia: Danny Makkiele (Holandia).
# | Drużyna | M | Z | R | P | Bramki | Pkt |
---|---|---|---|---|---|---|---|
1 | Manchester City | 6 | 4 | 0 | 2 | 12:8 | 12 |
2 | Juventus Turyn | 6 | 3 | 2 | 1 | 6:3 | 11 |
3 | Sevilla FC | 6 | 2 | 0 | 4 | 8:11 | 6 |
4 | Borussia M'gladbach | 6 | 1 | 2 | 3 | 8:12 | 5 |