Premier League: Orły zwycięskie na Anfield

 /  EPA/WILL OLIVER/PAP
/ EPA/WILL OLIVER/PAP

Trzecia ligowa porażka Liverpoolu w tym sezonie stała się faktem. Podopieczni Juergena Kloppa nie wykorzystali atutu własnego boiska i niespodziewanie przegrali w meczu 12. kolejki z Crystal Palace.

Już pierwsze fragmenty spotkania zwiastowały, że to może nie być dzień The Reds. W 21. minucie piłka trafiła pod nogi ustawionego w polu karnym Yannicka Bolasie, który potężnym uderzeniem przy dalszym słupku nie dał żadnych szans zasłoniętemu Simonowi Mignoletowi. Ekipa z Anfield została zmuszona do odrabiania strat. Remis na tablicy wyników mógł się pojawić w 32. minucie, lecz Christian Benteke zmarnował dogodną okazję.

Męczący się w ataku pozycyjnym gospodarze dopięli swego tuż przed przerwą, gdy tak naprawdę pierwszą składną akcję całego zespołu, uderzeniem z pierwszej piłki zakończył Philippe Coutinho. Chwilę wcześniej boisko z powodu kontuzji opuścił Mamadou Sakho.

Po zmianie stron kibice byli świadkami wyrównanych zawodów. Oba zespoły dążyły do strzelenia zwycięskiej bramki. W 62. minucie kapitalnym rajdem prawym skrzydłem popisał się Wilfried Zaha. Anglik nie tylko nie dał się zatrzymać, ale też wyłożył futbolówkę podążającemu w samotności za całą akcją Bakary'emu Sako. Ten jednak zamiast wpisać się na listę strzelców uderzył w boczną siatkę. Kilkanaście sekund później swoją okazje miał również Liverpool. Ale Benteke strzelił nad poprzeczką.

W 82. minucie kibicie Orłów po raz drugi podskoczyli z radości. Scott Dann na raty pokonał golkipera LFC i tym samym dał drużynie z Londynu niezwykle cenny komplet punktów. Juergen Klopp musi przełknąć gorzką pigułkę.

Liverpool FC - Crystal Palace 1:2 (1:1)
0:1 - Yannick Bolasie 21'
1:1 - Philippe Coutinho 42'
1:2 - Scott Dann 82'

Składy:

Liverpool FC: Simon Mignolet - Nathaniel Clyne, Martin Skrtel, Mamadou Sakho (40' Dejan Lovren), Alberto Moreno, Emre Can (65' Roberto Firmino), Lucas Leiva, Jordon Ibe (87' Divock Origi), Philippe Coutinho, Adam Lallana, Christian Benteke.

Crystal Palace: Wayne Hennessey - Martin Kelly, Scott Dann, Damien Delaney, Pape Souare, Yohan Cabaye (88' Jordon Mutch), James McArthur, Wilfried Zaha, Jason Puncheon (79' Joe Ledley), Yannick Bolasie, Bakary Sako (65' Connor Wickham).

Żółte kartki: Nathaniel Clyne (Liverpool) oraz Jason Puncheon, Pape Souare (Crystal).

Sędzia: Neil Swarbrick.

Komentarze (3)
avatar
AntyFarsa
8.11.2015
Zgłoś do moderacji
0
2
Odpowiedz
klop! gud dzob! oby tak dalej! a co do pytania z soondy to niezla zenada! stawiam, ze liwerpul bedzie 5 oczek pod czelsi na koniec! precz z frajernia! precz z łopatorem! 
avatar
QT
8.11.2015
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Może jeszcze nie widać efektów, ale one na pewno się w grze Liverpoolu pojawią niedługo. Myślę, że z Kloppem na ławce kibice Liverpoolu mogą być spokojni o lepsze jutro, bo to świetny trener, k Czytaj całość
avatar
MITCH
8.11.2015
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Trudno, jak na takie nazwiska jakimi dysponuje Klopp i tak długo trzymał się bez porażki. Najważniejsze jest to, że widać pewną odnowę w drużynie, normalne ustawienie i graczy na swoich pozycja Czytaj całość