Chojniczanka - Arka: Małe derby pod znakiem oczekiwania

Dwa zespoły z Pomorza zmierzą się na zakończenie 15. kolejki I ligi i musiały czekać na małe derby do poniedziałku. To i tak pikuś przy czasie, jaki Chojniczanka Chojnice czeka na ligowe zwycięstwo.

Minął miesiąc od dnia kiedy Chojniczanka Chojnice świętowała wygraną. Od tego czasu zdobyła tylko trzy gole. Inaczej wyobrażali sobie ten sezon przedstawiciele klubu, który z roku na rok robił postęp i wzmacniał drużynę. Rykoszetem na wynikach w lidze odbił się rajd w Pucharze Polski. Chojniczanka awansowała do ćwierćfinału, w którym rywalizuje z Legią Warszawa. Ma za sobą pierwsze, domowe spotkanie z wicemistrzem Polski. Przegrała 1:2 i ten względnie dobry wynik ma być optymistycznym prognostykiem przed starciem z Arką Gdynia.

Małe derby odbędą się dopiero w poniedziałek, podczas gdy wszystkie pozostałe mecze 15. kolejki zostały rozegrane w piątek i w sobotę. Chojniczanka zagra o opuszczenie strefy spadkowej, którą otwiera od kilkunastu dni. Uzbierała dotychczas tylko 14 punktów w 14 meczach, a u siebie wygrała ledwie raz.

Przełożenie meczu na poniedziałek pozwoliło piłkarzom zregenerować się po pojedynku z Legią. Trener Mariusz Pawlak nie może skorzystać z dwóch, czołowych zawodników. Za kartki pauzuje filar bloku obronnego Piotr Kieruzel, a poważnie kontuzjowany jest Tomasz Mikołajczak. Napastnik wygrał w poprzednim sezonie klasyfikację kanadyjską. Obecny zaczął przeciętnie, a do tego doszedł problem ze zdrowiem.

Pojedynek z regionalnym rywalem ma zawsze wyjątkowy smaczek dla chojniczan. W kadrze Pawlaka jest czterech piłkarzy, którzy w przeszłości grali dla Arki. W Arce jest duet z przeszłością chojnicką: bramkarz Konrad Jałocha i ofensywny pomocnik Rafał Siemaszko.

Żółto-niebiescy mieli długie przygotowania do meczu z Chojniczanką. Piłkarze wyczyścili głowy po porażce 0:1 ze Stomilem Olsztyn. Była bolesna, ponieważ przerwała długą serię bez przegranej. Poza tym oddaliła Arkę od szczytu tabeli. W poniedziałek może odrobić straty i jeżeli wygra, to znajdzie się punkt za wiceliderem.

Grzegorz Niciński może zestawić optymalną jedenastkę. Pod znakiem zapytania stoi tylko gotowość Pawła Abbotta i Patrika Lomskiego. Skoro już była mowa o marnych statystykach Chojniczanki u siebie, to warto odnotować, że Arka nie przegrała na wyjeździe od sierpnia i w każdym meczu poza Gdynią zdobyła minimum gola. Ma też dobry bilans konfrontacji z Chojniczanką.

Drużyny znalazły się na różnych biegunach tabeli, choć ich potencjał wydaje się podobny. Derby powinny być tak jak w przeszłości zaciętym i wyrównanym bojem.

Chojniczanka Chojnice - Arka Gdynia / pon. 02.11.2015 godz. 18.00

Przewidywane składy:

Chojniczanka: Podleśny - Lisowski, Biernat, Garbacik, Pietruszka - Mrozik, Zawistowski - Kosakiewicz, Grzelak, Rogalski - Rybski.

Arka: Jałocha - Stolc, Sobieraj, Marcjanik, Warcholak - Łukasiewicz, Nalepa - Vinicius, Bożok, Siemaszko - Abbott.

Sędzia: Wojciech Krztoń (Olsztyn).

Zamów relację z meczu Chojniczanka Chojnice - Arka Gdynia
Wyślij SMS o treści PILKA.ARKA na numer 7355
Koszt usługi 3,69 zł z VAT

Zamów wynik meczu Chojniczanka Chojnice - Arka Gdynia
Wyślij SMS o treści PILKA.ARKA na numer 7136
Koszt usługi 1,23 zł z VAT

Gamrot: Interesuje mnie pas UFC

Źródło artykułu: