Premier League: Dramat Mourinho, pierwsze zwycięstwo Kloppa

PAP
PAP

Bezradna Chelsea nie miała szans w meczu 11. kolejki Premier League z Liverpoolem FC. The Reds zwyciężyli na Stamford Bridge 3:1.

Tylko na ławce rezerwowych Jose Mourinho pozostawił takich piłkarzy jak Nemanja Matić czy Cesc Fabregas, ale już w 4. minucie Portugalczyk mógł celebrować zdobycie bramki. Z lewego skrzydła idealnie dośrodkował Cesar Azpilicueta, a wbiegający na jedenasty metr Ramires strzałem głową wpakował piłkę do siatki. Błąd w tej sytuacji popełnił Alberto Moreno, który dał się wyprzedzić Brazylijczykowi.

Kolejne minuty należały już do The Reds. Goście zdominowali pierwszą połowę, a Chelsea miała zaledwie 36 procent posiadania piłki. Wynik miał się już nie zmienić, gdy w trzeciej doliczonej minucie Liverpool doprowadził do wyrównania.

James Milner wypatrzył Philippe Coutinho, który "nawinął" Ramiresa, a następnie strzałem z lewej nogi sprzed pola karnego pokonał Begovicia!

Po zmianie stron nadal lepiej prezentowali się gracze Juergena Kloppa. Chelsea w pierwszej odsłonie oddała zaledwie jeden strzał i nie miała żadnego rzutu rożnego. W bardzo słabej formie był Eden Hazard i nic dziwnego, że przed upływem godziny Mourinho zdjął go z boiska.

Kontrowersyjną decyzję w 68. minucie podjął sędzia Mark Clattenburg, który mógł usunąć z boiska Lucasa. Przy linii szalał Jose Mourinho, jednak arbiter był innego zdania. Pozostawił Brazylijczyka na boisku.

Na murawie zameldował się Christian Benteke i to on zaliczył asystę przy trafieniu Coutinho. Belg zgrał futbolówkę głową, a Brazylijczyk przełożył sobie piłkę na prawą nogą, a następnie technicznym strzałem zaskoczył Begovicia.

Benteke także sam trafił do siatki przeciwnika w 83. minucie. Miał zbyt dużo miejsca i płaskim strzałem umieścił futbolówkę w bramce The Blues.

Chelsea zasłużenie przegrała z Liverpoolem 1:3. Dla Kloppa było to pierwsze zwycięstwo w lidze, a dla The Blues już szósta ligowa porażka.

Chelsea - Liverpool 1:3 (1:1)
1:0 - Ramires 4'
1:1 - Coutinho 45+3'
1:2 - Coutinho 74'
1:3 - Christian Benteke 83'

Składy:

Chelsea: Asmir Begović - Kurt Zouma, Gary Cahill, John Terry, Cesar Azpilicueta (76' Radamel Falcao), Ramires, John Obi Mikel (70' Cesc Fabregas), Willian, Oscar, Eden Hazard (59' Kenedy), Diego Costa.

Liverpool: Simon Mignolet - Nathaniel Clyne, Martin Skrtel, Mamadou Sakho, Alberto Moreno, James Milner (64' Christian Benteke), Lucas Leiva, Emre Can, Adam Lallana (90+1' Dejan Lovren), Philippe Coutinho, Roberto Firmino (76' Jordon Ibe).

Żółte kartki: John Obi Mikel (Chelsea) oraz Lucas Leiva, Coutinho Emre Can (Liverpool).

Sędzia: Mark Clattenburg.

Komentarze (20)
avatar
Apator Fan-RSKZ
1.11.2015
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
A ja biedny w pracy śledziłem tylko wynik.To były katorgi.Jednak rezultat mi to osłodził!Brak słów ,żeby opisać jak bardzo się cieszę!We love You Liverpool,We do!!!! 
avatar
ikar
31.10.2015
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Hazard wpadaj do lepszego klubu, Realu:) bo sie marnujesz 
avatar
BKSIK
31.10.2015
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Jak dobrze, że już na ławce na siedzi ten pozorant bo już po 3 minucie można by było dopisać 3 pkt Chelsea. Teraz idzie nowe lepsze, mimo, że to nie drużyna Klopp'a to chociaż swojego stylu mus Czytaj całość
avatar
piotruspan661
31.10.2015
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Klopps Murinho, nie drammat. 
avatar
jonzie23
31.10.2015
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
'I have nothing to say' x10 :D