Sztab szkoleniowy Rozwoju został zdyskwalifikowany

Decyzją Komisji Dyscyplinarnej Polskiego Związku Piłki Nożnej zdyskwalifikowanych zostało trzech członków sztabu szkoleniowego beniaminka I ligi. Werdykt jest wynikiem ich zachowania podczas meczu z MKS-em Kluczbork.

Dyskwalifikacja będzie obejmować dwa najbliższe spotkania, a dotyczy trzech członków sztabu szkoleniowego Rozwoju, trenera Mirosława Smyły, kierownika drużyny Zbigniewa Dziury i trenera bramkarzy Marka Kolonki. Każdy z nich został też obarczony karą finansową w wysokości 300 złotych.

Decyzja ta jest wynikiem sytuacji z ostatniego spotkania z MKS-em Kluczbork. Podczas niego Dziura i Kolonko decyzją sędziego Mateusza Złotnickiego zostali usunięci na trybuny przed drugą połową, a Smyła w jej końcówce.

W tamtym pojedynku Rozwój przegrał 0:1, a jedyna bramka padła po golu Rafała Niziołka z rzutu karnego, który został podyktowany za domniemany faul Raula Gonzaleza Guzmana na Kamilu Nitkiewiczu. Jak przekazał klub Rozwój Katowice, powtórki tej akcji wykazały, że faulu nie było, w dodatku przyznał to sam obrońca śląskiego zespołu.

Ta decyzja oznacza, że Mirosław Smyła, Zbigniew Dziura i Marek Kolonko nie będą mogli zasiąść na ławce rezerwowych podczas domowych meczów z Pogonią Siedlce i Miedzią Legnica. Na ten czas oficjalnie rolę pierwszego trenera będzie pełnił asystent Mirosława Smyły, Dawid Szulczek, legitymujący się warunkową licencją UEFA A i on też powinien reprezentować klub na pomeczowych konferencjach prasowych.

Kucharczyk: rozmowa z trenerem po meczu nie ma sensu

{"id":"","title":""}

Komentarze (0)