- Ma wystarczająco dużo umiejętności, by grać w naszym klubie, ale miał problemy z kontuzją. Poza tym może był za spokojny. Jest miłym człowiekiem, a na boisku trzeba być skurczybykiem. Agresja nie leży w jego naturze - twierdzi Thomas Meunier, obrońca Clubu Brugge.
Meunier przyjaźnił się z Sobotą podczas wspólnej gry w Belgii. - Jesteśmy w stałym kontakcie. Obiecałem mu wysłać koszulkę reprezentacji Belgii, w której wystąpiłem. To bardzo dobry piłkarz. Żałuję, że nie grał więcej - dodaje.
Sobota był podstawowym zawodnikiem Brugii w sezonie 2013-14. W 32 meczach strzelił 6 goli i miał 5 asyst. Regularnie występował również w reprezentacji Polski. Miejsce w kadrze i klubie stracił w poprzednich rozgrywkach. W styczniu został wypożyczony do St. Pauli. Po udanej rundzie wiosennej zespół z 2. Bundesligi zdecydował się ponownie wypożyczyć Polaka na kolejny sezon.