Występując w meczu 12. kolejki Ekstraklasy z Termalicą Bruk-Bet Nieciecza, Arkadiusz Głowacki miał 36 lat i 219 dni, co oznacza, że pobił rekord ustanowiony 9 kwietnia 2003 roku przez Angelo Huguesa o... jeden dzień. Francuski bramkarz po raz ostatni zagrał w barwach Wisły, mając 36 lat i 218 dni.
Arkadiusz Głowacki jest zawodnikiem Wisły od rundy wiosennej sezonu 1999/2000, gdy trafił na Reymonta 22 z Lecha Poznań. "Głowa" rozegrał dla Wisły już 393 spotkania i zdobył z Białą Gwiazdą sześć mistrzostw Polski, do których dołożył dwa krajowe puchary i Puchar Ligi. Od sezonu 2012/2013 jest kapitanem 13-krotnych mistrzów Polski.
Były reprezentant Polski jest o krok od pobicia rekordu pod względem występów w barwach Wisły. W tej chwili rekordzistą jest Władysław Kawula, który rozegrał dla Białej Gwiazdy 400 oficjalnych spotkań.
Kim są tzw. janusze?