- Akurat tak się złożyło, że sprawiedliwości stało się zadość. Ten remis jest jak zwycięstwo. Gdybyśmy wygrali, też musielibyśmy zremisować z Irlandczykami. Nie moglibyśmy przegrać. Mam nadzieję, że Szkoci nie dopatrzą się jakiegoś nieuprawnionego zawodnika, jak to było w przypadku Celticu z Legią. Przed meczem szukali kwadratowych jaj i dostali za swoje. Brawa za to dla naszych chłopców - mówi w rozmowie z WP SportoweFakty Jan Tomaszewski.
Były reprezentant Polski odniósł się do nagłówków szkockich gazet, które przed meczem mocno uderzały w reprezentację Polski. - Tak samo było przed Wembley, kiedy prasa brytyjska przed spotkaniem nie zostawiła suchej nitki wyzywając nas od najgorszych klaunów i błaznów. Anglików z tego wyleczyliśmy. Mam nadzieję, że teraz Robert Lewandowski i cała drużyna wyleczyła Szkotów z takich montypythonowskich określeń - zaznaczył.
Legendarny bramkarz przyznał, że był pod wrażeniem gry polskiej drużyny. - Chłopcy pokazali, że są zespołem. Przy 1:1 nie było kunktatorstwa. Był cios za cios. To mi się podobało. Było to wspaniałe widowisko. Brawo chłopcy. Szczęście sprzyja lepszym, a jego suma równa się zero - skomentował.
W niedzielę Polacy na Stadionie Narodowym w Warszawie zmierzą się z Irlandią. Stawką tego spotkania będzie awans na Euro 2016. - W meczach z Niemcami i ze Szkocją Polacy pokazali, że mamy drużynę narodową, z której jesteśmy dumni i nie mamy się czego wstydzić. Po prostu mają wyjść na mecz i grać swoje. Kto lepiej zregeneruje siły, czy Irlandczycy czy my, to będzie górą - podsumował Jan Tomaszewski.
Lewandowski odpowiada na drwiny w szkockiej prasie
Choć wczorajs Czytaj całość