- Nawet jeśli biorę pod uwagę fakt, że już nigdy nie wrócę na boiska, muszę się wzmocnić tak bardzo jak to możliwe, by móc chodzić u boku mojego syna, jeździć z nim na rowerze, biegać, nie odczuwając żadnego bólu - powiedział.
- Kiedy doznałem tej kontuzji czułem żal, desperację. Zadawałem sobie pytanie: co takiego zrobiłem, że zasłużyłem na coś takiego? Jeśli nadal będę odczuwał ból, nadejdzie moment, w którym powiem sobie dość - dodał.
Ronaldo nie pojawi się na piłkarskich boiskach przez co najmniej dziewięć miesięcy. Snajper zerwał więzadła kolanowe podczas spotkania przeciwko Livorno.