Twardy Górnik do rozgryzienia - zapowiedź meczu Pogoń Szczecin - Górnik Łęczna

Łęcznianie to jedyna drużyna, która dwukrotnie pokonała Pogoń Szczecin w poprzednim sezonie zasadniczym. Teraz jest w Ekstraklasie o kroczek przed Portowcami.

Drużyny rozpoczynają mały maraton. Najbliższe mecze ligowe w ich kalendarzu przedziela konfrontacja w Pucharze Polski. Górnik Łęczna podejmie Legię Warszawa, a Pogoń Szczecin czeka swoiste Tour de Pologne. Pojedzie zagrać z Jagiellonią Białystok, wróci do bazy, by szybko wybrać się ponownie na spotkanie z Podbeskidziem Bielsko-Biała. Na niedzielę zaplanowała jeszcze sparing z Anorthosisem Famagusta.
[ad=rectangle]
- Czeka nas obfity, intensywny czas. Dużo ważnych spotkań przed nami. Zaczynamy wszystko starciem z Górnikiem Łęczna, który potrafi grać na wyjazdach. Wiosną pokonał Pogoń w Szczecinie, to samo zrobił zresztą na swoim terenie - przypomniał Czesław Michniewicz. Zielono-czarni byli jedynym klubem, który w poprzednim sezonie zasadniczym dwukrotnie pokonał Portowców.

Obie drużyny rozpoczęły sezon poprawnie. Boisko pokazało, że szczecinianie nie muszą być tak mizerni jak teoretycznie pokazuje sytuacja kadrowa. Po piątku zostali jedną z dwóch drużyn w Ekstraklasie bez porażki. Pogoń pokonała Lecha Poznań, po czym zremisowała z innymi możnymi - Śląskiem Wrocław oraz Lechią Gdańsk. Szczególnie w meczu z Wojskowymi zasługiwała na zwycięstwo, ale za wrażenia artystyczne nie dostała nagrody.

Podopieczni Michniewicza mają na koncie pięć punktów. Są kroczek za Górnikiem Łeczna, który rozpoczął sezon od dwóch zwycięstw i porażki z Legią Warszawa. Na tle wicemistrza Polski nie zaprezentował się tak dobrze jak w poprzednich meczach. Ma ochotę wrócić do tego co dobre. Zagra przy Twardowskiego bez pauzującego jeszcze za kartkę Łukasza Mierzejewskiego.

Pogoń Szczecin spróbuje odegrać się łęcznianom za poprzedni sezon
Pogoń Szczecin spróbuje odegrać się łęcznianom za poprzedni sezon

Pogoń przystąpi do meczu wzmocniona powrotem Takafumiego Akahoshiego. Być może jeszcze tym razem zagra jako zmiennik. Kontuzjowani pozostają bracia Piotrowscy, a na zgrupowaniu reprezentacji jest Marcin Listkowski. Zapewne oczy kibiców byłyby skierowane przede wszystkim na Japończyka, gdyby nie fakt, że bohaterem ostatnich dni został Łukasz Zwoliński.

Pojawiły się informacje, że "Zwolak" może jeszcze latem opuścić Polskę. Na razie do Pogoni nie wpłynęła żadna oferta, ale i tak sprawa rozgrzewa kibiców. Na dodatek napastnik rozwinął skrzydła na wypożyczeniu właśnie do Górnika Łęczna. - Stawiał tam fundamenty pod obecną formę i będzie chciał się pokazać z jak najlepszej strony. Liczę na dobry mecz w jego wykonaniu - nie ukrywa Michniewicz.

Stawką meczu jest doskoczenie do czołówki tabeli. - Myślę, że nie będziemy grać z kontrataku, a rozgrywać piłkę. To Łęczna będzie liczyć na kontrę. Będzie to inne spotkanie niż trzy poprzednie - nakreślił scenariusz Mateusz Matras.

Pogoń Szczecin - Górnik Łęczna / sob. 08.08.2015 godz. 18.00

Przewidywane składy:

Pogoń: Kudła - Frączczak, Fojut, Czerwiński, Nunes - Matras, Murawski - Danielak, Małecki, Lewandowski - Zwoliński.

Górnik: Prusak - Basta, Bożić, Szmatiuk, Leandro - Piesio, Nikitović, Nowak, Poźniak, Cernych - Śpiączka.

Sędzia: Mariusz Złotek (Stalowa Wola).

Zamów relację z meczu Pogoń Szczecin - Górnik Łęczna
Wyślij SMS o treści PILKA.LECZNA na numer 7355
Koszt usługi 3,69 zł z VAT

Zamów wynik meczu Pogoń Szczecin - Górnik Łęczna
Wyślij SMS o treści PILKA.LECZNA na numer 7136
Koszt usługi 1,23 zł z VAT

Źródło artykułu: