W trzech dotychczasowych meczach Ekstraklasy Górnik Zabrze nie odniósł zwycięstwa, a w związku z karą nałożoną na klub, zabrzanie nie mają na swoim koncie punktów i wraz z Termalicą Bruk-Bet Nieciecza zamykają ligową tabelę. Gracze Górnika intensywnie przygotowują się do najbliższego starcia, w którym ich rywalem będzie Jagiellonia Białystok.
[ad=rectangle]
W sobotę piłkarze Górnika będą mogli liczyć na większe wsparcie kibiców niż przez ostatnie sezony. Fani będą mogli zasiąść na nowej trybunie południowej, przez co pojemność stadionu zwiększy się do ponad 5 tysięcy miejsc. - Jest nowa trybuna i powiem, że długo czekaliśmy na ten moment. Będzie piękna oprawa, będzie dużo naszych kibiców, w sumie szykuje się fajne widowisko piłkarskie. Wiemy, że nasi kibice szykują się na ten mecz i na pewno ich nie zawiedziemy - przyznał Erik Grendel.
Jagiellonia Białystok obecnego sezonu nie rozpoczęła najlepiej. Po trzech kolejkach podopieczni Michała Probierza mają na swoim koncie 3 punkty. Słowak nie ukrywa, że zabrzan czeka trudny mecz. - Dwie najważniejsze cechy Jagiellonii to szybkość i kontratak. Oni czekają na swojej połowie na błędy rywala i je wykorzystują. Przejmują szybko piłkę i w ciągu 5-10 sekund kończą akcję. Szybkość ich akcji jest decydująca, mają zresztą szybkich graczy. Cechuje ich niski pressing, na własnej połowie, więc my musimy prowadzić akcje, grać piłką. Na pewno nie będzie łatwo - ocenił Grendel.
Mecz pomiędzy Górnikiem Zabrze i Jagiellonią Białystok rozegrany zostanie 8 sierpnia, a jego początek zaplanowano na godzinę 15:30.