190. derby Krakowa: Podcięte skrzydła Białej Gwiazdy

Po letnich roszadach i pod nieobecność Donalda Guerriera oraz Emmanuela Sarkiego trener Wisły Kraków [tag=18311]Kazimierz Moskal[/tag] ma problem z obsadą skrzydeł. - Robimy, co możemy - mówi opiekun Białej Gwiazdy.

Przed sezonem 2015/2016 z Reymonta 22 pożegnali się między innymi skrzydłowi Jean Barrientos i Mariusz Stępiński, a wracający z wypożyczenia do I-ligowego Chrobrego Głogów Tomasz Zając, w którym trener Moskal również widział bocznego pomocnika, zdecydował się na przenosiny do Korony Kielce. Biała Gwiazda latem pozyskała czterech pomocników, ale tylko Tomasz Cywka ma predyspozycje do gry przy linii bocznej, a Krzysztof Mączyński, Denis Popović i Rafael Crivellaro wolą operować w centrum pola.
[ad=rectangle]

Ponadto w pierwszych meczach nowej kampanii trener Moskal nie może skorzystać z usług Donalda Guerriera, który reprezentował Haiti na Złotym Pucharze CONCACAF i Emmanuela Sarkiego, który po kontuzji kolana wróci do gry dopiero we wrześniu. Wobec tego w inauguracyjnym sezon spotkaniu z Górnikiem Zabrze na skrzydłach Wisły wystąpili Łukasz Burliga i Rafael Crivellaro, czyli nominalny prawy obrońca i środkowy pomocnik.

- Rafael nie ma takich atutów, by być typowym skrzydłowym, ale u nas ostatnio na skrzydłach często grali nominalni środkowi pomocnicy. On też ma większe możliwości do gry w środku pola, ale ustawienie dobieramy pod konkretny plan - tłumaczy Moskal.

Brazylijczyk zaprezentował się korzystnie, zdobył piękną bramkę, ale musiał opuścić plac gry już po godzinie. - Z nowych zawodników miał największą przerwę i widać było, że brakuje mu sił. Od początku nie myślałem, że zagra z Górnikiem w pełnym wymiarze. Z każdym tygodniem powinno być coraz lepiej. Czy jest już gotowy na pełne 90 minut walki w derbach? Ciężko powiedzieć - mówi trener Wisły.

Przy Reymonta 22 duże nadzieje wiążą z powrotem Guerriera. - Ale nie możemy liczyć tylko na to, że po powrocie Donalda nasza gra w ofensywie się odmieni. Każdy musi dać z siebie więcej, bo potencjał mamy, ale na przykład w drugiej połowie z Górnikiem było widać, że mamy problem ze stwarzaniem sytuacji. Od kilku tygodni powtarzam, że mamy problem na skrzydłach, gdzie potrzebujemy zawodników szybkich, którzy dryblingiem potrafią zrobić przewagę i wykonać dobre dośrodkowanie - wylicza Moskal.

Źródło artykułu: