W sobotę, między 09:00 i 21:00, zrzeszeni kibice FC Barcelony mieli prawo głosu w wyborach prezydenckich w Dumie Katalonii. Według nieoficjalnych sondażowych wyników, sternikiem pozostanie dotychczasowy opiekun Josep Bartomeu, który główną pieczę nad klubem przejął na początku 2014 roku po rezygnacji Sandro Rosella.
[ad=rectangle]
Katalońska telewizja TV3 poinformowała, że Bartomeu otrzymał 49,5 procent wszystkich głosów. Jego główny kontrkandydat, Joan Laporta, zgodnie z sondażami wywalczył 36,6 procent. Ponadto kibice mogli głosować na Augustiego Benedito (7,8 procent) oraz Toniego Freixę (4,8 procent).
Początkowo kolejne wybory na prezesa aktualnych mistrzów Hiszpanii miały odbyć się dopiero w lecie 2016 roku. W styczniu prezydent Bartomeu ogłosił jednak przyspieszone głosowanie. Głównym powodem takiej decyzji było najprawdopodobniej podtrzymanie transferowego zakazu przez Trybunał Arbitrażowy ds. Sportu i zwolnienie odpowiedzialnego m.in. za zakupy i nowe kontrakty, dyrektora sportowego, Andoniego Zubizarrety. Dodatkowo Bartomeu zamieszany jest w nieprawidłowości związane z transferem Neymara, które do dziś nie zostały w pełni wyjaśnione.
Kibicuj "Lewemu" i FC Barcelonie na Eleven Sports w Pilocie WP (link sponsorowany)