1 
Reprezentacja Polski obroniła w sobotę pozycję lidera w grupie D. Podejmowała przeciwnika, którego zdążyła już raz rozgromić w tych samych eliminacjach 4:0. Jak jednak zapowiadał Grzegorz Krychowiak, miała gościć w rewanżu mocniejszą Gruzję. Biało-czerwoni mieli wiele szans na zdobycie gola, ale długo bramka przyjezdnych była zaczarowana.
[ad=rectangle]
Podobnie jak w Tbilisi worek rozwiązał się po przerwie. Polska wygrała dzięki trafieniom swojego eksportowego duetu napastników. Najpierw Arkadiusz Milik huknął nie do obrony zza pola karnego, a następnie w końcówce Robert Lewandowski skompletował hat-tricka. Cała drużyna jest coraz bliżej wyjazdu na Euro 2016, choć ma jeszcze kilka kroków do postawienia.
W innym meczu w polskiej grupie Irlandia podejmowała Szkocję. Obie drużyny potrafiły w trwających eliminacjach urwać punkty podopiecznym Adama Nawałki. Gospodarze ucieszyli trybuny w Dublinie w 39. minucie. Jonathan Walters zachował się przytomnie i dobił do siatki futbolówkę odbitą od bramkarza.
Irlandia zaniosła prowadzenie do szatni, ale krótko po powrocie na boisko musiała o nim zapomnieć. Shaun Maloney strzelił pięknie po drugim słupku i zrobiło się 1:1. Komentatorzy w mediach społecznościowych nazywali pojedynek "meczem rugby", ponieważ na boisku piękno ustąpiło miejsca walce w wyspiarskim stylu. Podział punktów do dobra nowina dla Polaków, którym wykruszają się rywale w grupie.
Strachu Portugalczykom napędziła reprezentacja Armenii. Drużyna z południa kontynentu od dłuższego czasu zawodzi oczekiwania kibiców. W Erewaniu przegrywała po bajecznym trafieniu Marcosa Pizzelliego z rzutu wolnego. Długo nie kleiła się gra Cristiano Ronaldo i spółki. W końcu gwiazdor Realu Madryt wziął sprawę w swoje nogi i z rzutu karnego doprowadził do remisu. Faulowany w 28. minucie był Joao Moutinho.
Zmiana wyniku nieco zmieniła obraz meczu. Portugalia ruszyła do zdecydowanego ataku i coraz głębiej spychała Armenię na własną połowę. Po 50. minucie nastąpiły najważniejsze dla meczu wydarzenia. Gospodarze zmarnowali kapitalną szansę na gola i tylko podrażnili faworyta. Cristiano Ronaldo strzelił dwa urokliwe gole i skompletował nie klasycznego, ale zawsze hat-tricka. Pretendent jeszcze się starał, ale nawet z przewagą zawodnika nie odrobił strat. Małą radością był jedynie gol kontaktowy.
W grupie F Węgrzy zgarnęli punkty z terenu Finów dzięki bramce Zoltana Stiebera. Gospodarze przyszłorocznego Euro - Francuzi wybrali się na mecz towarzyski do coraz lepiej spisującej się Albanii. Przegrali po trafieniu filigranowego Ergysa Kace. Francuzi mogą przed dużym turniejem poeksperymentować i tym razem nie zabrakło personalnych niespodzianek. Tymczasem Albańczycy podbudowują się coraz ciekawszymi wynikami.
GRUPA D
Polska - Gruzja 4:0 (0:0)
1:0 - Arkadiusz Milik 62'
2:0 - Robert Lewandowski 89'
3:0 - Robert Lewandowski 90+2'
4:0 - Robert Lewandowski 90+3'
Składy:
Polska: Fabiański - Piszczek, Szukała, Pazdan (90' Komorowski), Rybus, Krychowiak, Mączyński, Grosicki (79' Jodłowiec), Milik, Peszko (64' Błaszczykowski), Lewandowski.
Gruzja: Loria - Lobjanidze, Kaszia, Amisulaswili, Dvali, Navalovski, Okriaszwili (46' Dauszwili), Ananidze, Kobachidze (76' Tskhadadze), Kazaiszwili, Vetsadze (63' Chanturia).
Irlandia - Szkocja 1:1 (1:0)
1:0 - Jonathan Walters 38'
1:1 - Shaun Maloney 46'
Składy:
Irlandia: Given - Coleman, Wilson, O'Shea, Whelan (68' McClean), McCarthy, Hendrick, Brady, Hoolahan (73' Keane), Walters, Murphy (80' Long).
Szkocja: Marshall - Hutton, Forsyth, Martin, Mulgrew, Maloney, Morrison, Brown (83' McArthur), Ritchie (46' Anya), Fletcher, Naismith (90+2' Berra).
GRUPA F
Finlandia - Węgry 0:1 (0:0)
0:1 - Zoltan Stieber 82'
Składy:
Finlandia: Hradecky - Moisander, Eremenko, Hetemaj, Pukki (46' Riski), Arkivuo, Sparv, Halsti, Mattila (85' Pohjanpalo) Hamalainen, Raitala.
Węgry: Kiraly - Land, Kadar, Dzsudzsak, Tozser, Gera, Szalai (77' Nikolić), Fiola, Stieber, Priskin (46' Nemeth), Jujasz.
GRUPA I
Armenia - Portugalia 2:3 (1:1)
1:0 - Marcos Pizzelli 14'
1:1 - Cristiano Ronaldo (k.) 29'
1:2 - Cristiano Ronaldo 55'
1:3 - Cristiano Ronaldo 58'
2:3 - Hyayr Mkoyan 71'
Składy:
Armenia: Berezovski - Mkoyan, Arzumanyan, Andonyan, Hayrapetyan, Mkrtchyan (29' Hovsepyan), Hovhannisyan (61' Ozbilis), Mkhitaryan, Pizzelli, Ghazaryan, Sarkisov (73' Korian).
Portugalia: Rui Patricio - Vieirinha, Ricardo Carvalho (79' Fonte), Bruno Alves, Eliseu, Coentrao (72' Adrien Silva), Tiago, Joao Moutinho, Cristiano Ronaldo, Nani, Danny (63' William Carvalho).
Czerwona kartka: Tiago (Portugalia) /62' - za drugą żółtą/
MECZ TOWARZYSKI
na Instagramie 
na Facebooku 
