Trener AS Romy zdenerwował pracodawcę. "To nieprawda, że nie możemy dogonić Juve"

Zdjęcie okładkowe artykułu: East News
East News
zdjęcie autora artykułu

Rudi Garcia swoją niedawną wypowiedzią podpadł prezydentowi AS Romy, ale mimo to według zapewnień Jamesa Pallotty nie straci stanowiska przed sezonem 2015/2016.

W tym artykule dowiesz się o:

- Można powiedzieć, że Roma wygrała ligę, w której wystartowała. Różnica między Juventusem a całą resztą jest zbyt duża, by mówić o jakiejkolwiek konkurencji. Pójdę dalej i powiem, że dystans ten zwiększy się jeszcze bardziej w przyszłym sezonie także z uwagi na sytuację finansową klubów - stwierdził Rudi Garcia po zakończeniu rozgrywek, w których AS Roma z trudem wywalczyła wicemistrzostwo i straciła do Juventusu Turyn aż 17 punktów. [ad=rectangle] - Przed sezonem widziano w Romie kandydata do Scudetto, ale rozgrywki wszystko zweryfikowały. Co innego realne cele, a co innego ambicje. Prezydent ma wielkie marzenia, jednak Rzym nie od razu zbudowano - podsumował Francuz i wywołał złość Jamesa Pallotty.

[i]

- Nie zamierzam ukrywać, że nie podobały mi się słowa trenera. Pewne kwestie nie powinny ujrzeć światła dziennego. Jeśli są jakieś nieporozumienia, należy rozwiązywać je wewnątrz klubu. W każdym razie chcemy iść naprzód i to nieprawda, że możemy dogonić Juve. Bianconeri mają jednak przewagę, ponieważ jako pierwsi rozpoczęli nowy projekt, mają nowy obiekt, sporo doświadczenia i bardzo solidne fundamenty[/i] - skrytykował trenera prezydent.

Pallotta postanowił nie zwalniać Garcii, chociaż czwarte półrocze pracy szkoleniowca na Stadio Olimpico było niemal zupełnie nieudane. - Trener zna nasz projekt i strategię klubu. Jestem przekonany, że w przyszłym sezonie stać nas na lepszą grę. Nie wszystko idzie po naszej myśli, ale ostatecznie wywalczyliśmy wicemistrzostwo i awansowaliśmy do Ligi Mistrzów bez konieczności udziału w eliminacjach - spuentował Pallotta, cytowany przez football-italia.net.

Źródło artykułu: