Pod koniec stycznia Neymar rozwiązał kontrakt z arabskim Al-Hilal FC i przeniósł się do Santosu - klubu, w którym zaczynał karierę. Od tego czasu wystąpił w sześciu meczach tego zespołu. Zdobył w nich dwie bramki i zaliczył trzy asysty.
Wiele wskazuje jednak na to, że jego przygoda z brazylijską drużyną nie potrwa zbyt długo. Umowa Brazylijczyka z obecnym zespołem wygasa latem, a on sam traktuje pobyt w ojczyźnie jako krótki przystanek przed ponownym transferem do Europy.
Kataloński "Sport" informuje, że ponowne zakontraktowanie Neymara może rozważyć FC Barcelona. Brazylijczyk był piłkarzem tego zespołu w latach 2013-2017, zanim za rekordowe 222 mln euro został sprowadzony przez PSG.
ZOBACZ WIDEO: Skandal w Anglii. Kibice napadli na zawodników
Na temat ewentualnego powrotu do Barcelony miał wypowiedzieć się wpływowy agent Pini Zahavi, którego klientem jest m.in. Robert Lewandowski. 82-latek zasugerował, że taki scenariusz jest możliwy.
Co więcej, sam Neymar jest podobno zachwycony pomysłem ponownej gry dla "Dumy Katalonii". Pozwoliłoby mu to znów występować na najwyższym europejskim poziomie. Miałby nawet zaakceptować dużo niższe wynagrodzenie od tego, które otrzymywał w ostatnich latach.
"Sport" podkreśla jednak, że władze Barcelony nie są jeszcze w pełni przekonane do ponownego nawiązaniu współpracy z Brazylijczykiem. W 2022 roku do powrotu próbował namówić go Joan Laporta, jednak Neymar ostatecznie wybrał bajońską ofertę Al-Hilal. Również sytuacja finansowa klubu stawia pod znakiem zapytania to, czy latem będzie mógł on sobie pozwolić na kolejne wzmocnienia.
Bądź na bieżąco, oglądaj mecze FC Barcelony w Eleven Sports w Pilocie WP (link sponsorowany)