Kazimierz Greń zawieszony przez zarząd PZPN

East News / Kazimierz Greń
East News / Kazimierz Greń

[tag=5078]Kazimierz Greń[/tag] został zawieszony w prawach członka zarządu Polskiego Związku Piłki Nożnej - poinformowało biuro prasowe federacji.

W tym artykule dowiesz się o:

Decyzja zapadła podczas piątkowego, zwołanego w trybie nadzwyczajnym posiedzenia. Zarząd PZPN podjął decyzję jednogłośnie na wniosek samego Kazimierza Grenia. Szef Podkarpackiego ZPN został zawieszony w prawach członka zarządu PZPN do czasu zakończenia postępowania dyscyplinarnego, jakie w jego sprawie wszczęła Komisja Dyscyplinarna PZPN.
[ad=rectangle]
To pokłosie wydarzeń, które miały miejsce 29 i 30 marca przy okazji meczu el. Euro 2016 Irlandia - Polska (1:1) w Dublinie. W dniu spotkania Greń został aresztowany przez irlandzką policję pod zarzutem dystrybucji biletów w miejscu publicznym bez odpowiedniej licencji. 30 marca przyznał się do stawianego mu zarzutu, ale dubliński sąd odstąpił od wymierzenia kary za wykroczenie.

Greń to były wiceprezes PZPN (2004-2009) i członek zarządu PZPN w kadencji Zbigniew Boniek. Od 2004 roku jest też prezesem Podkarpackiego Związku Piłki Nożnej.

Komentarze (15)
avatar
Psalm H69
3.06.2015
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
w PZPN takich Greni jest cała masa 
jaro86
10.04.2015
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Sytuacja z Greniem, z zwłaszcza jego tłumaczenia doskonale odzwierciedlają sytuację w polskiej piłce, sporcie i polityce. Dla takich osób nie powinno być miejsca w życiu publicznym. 
avatar
ksfalubazks
10.04.2015
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Zlinczowac dziada i tyle.Malo mu bylo kasy? 
avatar
stary kibic
10.04.2015
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Irlandczycy odstąpili po przyznaniu się - a nasi zrobią podobnie?
Kaziu, weź nie rżnij głupa - ten twój folklor z teczkami możesz sobie wsadzić.
Jak teraz PZPN nie zetnie tego końskiego łba ze
Czytaj całość
PMK
10.04.2015
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Czym tu się podniecać - czysty PR - za rok wróci przy kolejnych wyborach w swoim OZPN lub w PZPN, albo przy innej okazji. Chociaż oczywiście gratuluję PZPN właściwej reakcji - przyznaję, że nie Czytaj całość