20 
Wojskowi wygrali swoją grupę i do losowanie 1/16 finału LE przystąpią rozstawieni. Grono potencjalnych rywali warszawskiej drużyny jest bardzo zróżnicowane. Legia może trafić na Aalborg BK, Celtic Glasgow, Dnipro Dniepropietrowsk, EA Guingamp, Sevillę FC, PSV Eindhoven, Torino FC, Tottenham Hotspur, Villarreal CF, VfL Wolfsburg, Young Boys Berno, Ajax Amsterdam, RSC Anderlecht, AS Romę i Liverpool FC.
[ad=rectangle]
Z jakimi nadziejami na poniedziałkowe losowanie czeka trener Berg? - Nie mam żadnych życzeń - przyznaje ze spokojem szkoleniowiec Wojskowych. - Dla nas najważniejsze jest to, co zaprezentujemy my sami. Mam nadzieję, że wiosną czekają nas dobre widowiska i już nie możemy się tego doczekać - dodaje Norweg.
Bardziej konkretny jest Michał Żyro. - Chcielibyśmy trafić na zespół, który jest do ogrania, pokroju Lokeren czy Trabzonsporu. Z drugiej strony fajnie byłoby pojechać chociażby na Anfield Road - przyznaje skrzydłowy Wojskowych.
Mecze 1/16 finału LE odbędą zostaną w drugiej połowie lutego. Legia mecz domowy rozegra bez udziału publiczności. - Szkoda, że w 1/16 finału zagramy bez naszych kibiców - mówi Berg. - Kibice tworzą niesamowitą atmosferę i chcielibyśmy, aby zawsze byli z nami.
Stołeczny zespół na wiosnę w europejskich pucharach po raz ostatni grał w sezonie 2011/12. Warszawiacy w 1/16 finału LE przegrali wówczas ze Sportingiem Lizbona.
