Eugen Polanski wiceliderem Bundesligi, TSG 1899 Hoffenheim z klubowym rekordem

Bundesliga: Duże emocje i porażka 1.FC Koeln, Paweł Olkowski "wygryzł" kapitana zespołu

Po siedmiu kolejkach sezonu ligowego TSG 1899 Hoffenheim pozostaje bez porażki na koncie. Odkąd w 2008 roku Wieśniaki awansowały do Bundesligi, nie miały jeszcze tak długiej serii meczów bez przegranego spotkania. Jakie są przyczyny wzrostu formy zespołu, który w ostatnich latach nie plasował się w górnych rejonach tabeli?

Przed rokiem podopieczni Markusa Gisdola tracili mnóstwo goli - średnio 2,06 na jedno spotkanie. Trenerowi udało się ustabilizować defensywę, która w siedmiu występach dała się zaskoczyć zaledwie sześć razy. Stoperzy Niklas Suele i Tobias Strobl, jakkolwiek niedoświadczeni, radzą sobie bez zarzutu, a strzałem w "10" okazało się pozyskanie Olivera Baumanna. Nowy golkiper 1899 jak do tej pory unika błędów.
[ad=rectangle]
W ofensywie do duetu Roberto Firmino - Kevin Volland dołączył Tarik Elyounoussi. Norweg w poprzednich sezonie nie zdobył ani jednej bramki, teraz ma już w dorobku cztery trafienia! Do tego w środku pola solidnie radzą sobie Eugen Polanski wespół z nowym nabytkiem Pirmina Schweglerem.

Biorąc pod uwagę solidną grę Hoffenheim w defensywie, nic nie wskazuje na to, by zespół miał w najbliższym czasie wyraźnie spuścić z tonu. - Pozycja wicelidera to dla nas wielkie wydarzenie, ale mamy świadomość, że lokata po siedmiu kolejkach nie ma znaczenia w kontekście całego sezonu. Na reprezentacyjną przerwę udajemy się w dobrych nastrojach, a już wkrótce będziemy koncentrować się na pojedynku z HSV - zapowiada Gisdol na łamach Bildu.

W sobotę piłkarze z Rhein-Neckar Arena zasłużenie pokonali Schalke 04. - Zawsze miło jest wygrać z uczestnikiem Ligi Mistrzów - przyznaje trener, który z pewnością ma nadzieję, że w przyszłym sezonie jego ekipa wystąpi co najmniej w Lidze Europejskiej.

Piłkarze Hoffenheim w bieżącym sezonie wygrali 3 mecze i 4 razy zremisowali: