Wielki powrót Torresa do Atletico? Mistrzowie Hiszpanii walczą o napastnika

TVN Agency
TVN Agency

Mario Mandzukić najprawdopodobniej nie będzie jedynym uznanym napastnikiem, który trafi na Vicente Calderon. Atletico liczy również na powrót Fernando Torresa.

Po siedmiu latach do stolicy Hiszpanii może powrócić Fernando Torres, który w Atletico Madryt miałby stworzyć duet napastników z Mario Mandzukiciem. W siedzibie Chelsea Londyn pojawił się już przedstawiciel Los Colchoneros, który przeprowadził pierwsze negocjacje z The Blues. Ekipa ze Stamford Bridge liczy na zarobek rzędu 16,4 mln euro, ale mistrzowie Primera Division chcą jeszcze obniżyć tę sumę.

30-latek już w przeszłości był wielką gwiazdą Atletico. W ciągu czterech sezonów na najwyższym szczeblu rozgrywkowym rozegrał 174 spotkania, w których zdobył 75 bramek. W 2007 roku za 38 mln euro piłkarz trafił do Liverpoolu FC, gdzie jeszcze polepszył średnią swoich goli na mecz - w samej Premier League w 102 meczach strzelił aż 65 goli. Po czterech latach za 58,5 mln przeniósł się do Chelsea, gdzie zatracił swoją wielką skuteczność. Obecny bilans Torresa w lidze angielskiej w barwach The Blues to 110 meczów i tylko 20 goli.

[ad=rectangle] 
Hiszpan określany jest jako jeden z największych transferowych niewypałów w historii Chelsea Londyn, a wraz z przyjściem Diego Costy i możliwym powrotem Romelu Lukaku raczej nie będzie otrzymywał wielu szans od Jose Mourinho.

The Blues liczyli, że Torres obniży cenę za środkowego defensora Joao Mirandę, którego jednak Atletico nie chce sprzedawać. Przypomnijmy, że już trzech piłkarzy przed następnym sezonem zamieniło Vicente Calderon na Stamford Bridge - wspomniany Costa, Filipe Luis oraz Thibaut Courtois.

Tymczasem Atletico straciło aż trzech napastników - Costę, Davida Villę i Adriana Lopeza, a do klubu trafili Mario Mandzukić i Angel Correa. U 19-latka wykryto jednak poważne problemy z sercem, które mogą spowodować nawet zakończenie jego kariery.