Tadeusz Pawłowski: Śląsk to wszyscy - od prezesa po panie sprzątające

- Sztab szkoleniowy to nie tylko ja, ale także grono trenerów - mówi opiekun Śląska Wrocław, Tadeusz Pawłowski. W niedzielę jego podopieczni zmierzą się z Ruchem Chorzów.

Trener Śląska Wrocław przed początkiem nowego sezonu podkreślił, że na wynik zespołu pracuje nie tylko on i piłkarze, ale też szereg innych osób. - Sztab szkoleniowy to nie tylko ja, ale także grono trenerów. Śląsk to wszyscy - od prezesa po panie sprzątające czy też panów dbających o murawę. Mamy przed każdą z tych osób respekt, bo każda z nich pracuje na sukces Śląska. Sukcesy, które ostatnio osiągnęliśmy, to zasługa właśnie tych ludzi. Nie ukrywam tego, że mamy jeden z najlepszych sztabów w Polsce i uważam, że dalej będziemy się rozwijać, żeby prowadzić ten Śląsk na jak najwyższe miejsce w tabeli - skomentował opiekun WKS-u, Tadeusz Pawłowski.
[ad=rectangle]
Wrocławianie w niedzielę zmierzą się z Ruchem Chorzów. Wszyscy fani WKS-u zastanawiają się czy w tym spotkaniu zagrają Piotr Celeban i Mariusz Pawełek. - Obojętnie kto będzie grał, będzie w optymalnej formie. Wystąpimy najlepszym optymalnym zestawieniu, nieważne czy zagra Celeban czy Pawełek. Po meczu z Cracovią, kiedy podeszliśmy do trybun, kibice mieli uwagi do walki na boisku. Powoli pokazujemy, że poprawiamy się w tym elemencie i już na małej fecie po ostatnim meczu pokazaliśmy, że jesteśmy z kibicami jednością - powiedział trener.

Na boisku nie pojawi się natomiast Juan Calahorro, który niedawno złamał nos i nosił specjalną maskę. - Jest już bez maski, ale jeszcze nie jest zdolny do gry. Mamy wystarczająco dużo zawodników, którzy wyjdą i go zastąpią. Uraz jest świeży, więc jest za duże ryzyko. Mamy zmienników, nie trzeba ryzykować - wyjaśnił Pawłowski.

Z przygotowań wrocławian do nowego sezonu zadowolony jest natomiast Paweł Barylski, drugi trener WKS-u. - Wszystko co sobie założyliśmy, udało nam się zrealizować. Oczywiście niepokojąca jest strata Marco Paixao, ale Śląsk tworzy grupa ludzi, a jednostka jest elementem całości. Znajdziemy rozwiązania tego problemu i zastąpimy Marco - skomentował Barylski.

Źródło artykułu: