Próba generalna Pogoni Szczecin. Podejmie Werder Brema

Przed Pogonią Szczecin przedostatni i zarazem najważniejszy sparing w okresie przygotowań. Klub z Bundesligi sprawdzi, ile warta jest drużyna Dariusza Wdowczyka bez Robaka i Akahoshiego.

Marcin Robak i Takafumi Akahoshi to bez wątpienia pierwszoplanowe postaci Pogoni Szczecin. Razem z Radosławem Janukiewiczem tworzą trio, które stanowiło o sile Portowców w ostatnich miesiącach. "Super duet" Pogoni zapragnął jednak przygód i wybrał się daleko od Polski, przez co stracił część przygotowań i jeżeli stawi się we wtorek w Szczecinie, to raczej w roli obserwatora. Marcin Robak negocjował kontrakt z Guizhou Renhe, gdzie ostatecznie nie zagra, a samuraj spędził pięć dni na testach w rosyjskiej Ufie.
[ad=rectangle]
Radzić muszą sobie pozostali podopieczni Dariusza Wdowczyka. Po raz pierwszy kibicom w Szczecinie zaprezentują się Mateusz Matras oraz Tomasz Lisowski, być może również testowany Leonardo. Kredyt zaufania powinien zacząć spłacać Łukasz Zwoliński, którego zawrócono z wypożyczenia do Górnika Łęczna. Nie będzie natomiast kontuzjowanych Patryka Małeckiego i Filipa Kozłowskiego.

Portowcy zmierzą się z Werderem Brema dzień po powrocie ze zgrupowania w Gniewinie. Nieco już tradycyjnie wyniki ich gier sparingowych są mizerne, co następnie nie miewa negatywnego przełożenia na ligę. Przed nimi tym razem starcie wyjątkowe - jedyne w okresie przygotowań przed własną publicznością, z silną europejską marką.

Werderu nie trzeba specjalnie przedstawiać. Cztery tytuły mistrza Niemiec, sześć zwycięstw w krajowym pucharze sprawiają, że bremeńczycy są czwartym najbardziej utytułowanym zespołem za naszą zachodnią granicą, za Bayernem Monachium, Borussią Dortmund i Borussia M'gladbach. Werder w swoich piłkarskich życiorysach mają wpisany chociażby Miroslav Klose, Claudio Pizarro, Tim Borowski czy Mesut Oezil.

Kibice Pogoni Szczecin zobaczą w akcji silną europejską firmę piłkarską
Kibice Pogoni Szczecin zobaczą w akcji silną europejską firmę piłkarską

Bremeńczycy zakończyli ostatni sezon Bundesligi na 12. miejscu. Do Szczecina przybywają z Ludoviciem Obraniakiem i Martinem Kobylańskim po tournée po Chinach, skąd wywieźli komplet zwycięstw i... wielki puchar. Werder inauguruje sezon później niż Pogoń, dlatego na razie może pozwalać sobie na promocyjne wypady. Dopiero w dalszej fazie przygotowań wrzuci wyższy bieg i zmierzy się z Athletic Bilbao i Chelsea Londyn.

Co jednak interesujące - Werder nie wpada na Pomorze jak po ogień i jego piłkarze wrócą do Bremy dopiero w środę. Półfinał mistrzostw świata Niemcy - Brazylia obejrzą w jednym ze szczecińskich hoteli. To pewien kontrast w stosunku do zeszłorocznego zachowania sztabu Olympique Lyon, który zaraz po sparingu z Pogonią spieszył się na samolot powrotny.

Jesteśmy na Facebooku! Dołącz do nas!

We wtorek podopiecznych Dariusza Wdowczyka czeka poważny test. Organizatorzy piłkarskiego święta mają inne zadanie - muszą stanąć na głowie, by we wtorek zwiększyć frekwencję przy Twardowskiego. Na dzień przed pierwszym gwizdkiem Pogoń sprzedała tylko ok. 3 tysięcy wejściówek.

Relację na żywo z tego wydarzenia przeprowadzi portal SportoweFakty.pl!

Pogoń Szczecin - Werder Brema / wt. 08.07.2014 godz. 18:00
-> Relacja NA ŻYWO

Sędzia: Jarosław Rynkiewicz (Zielona Góra).

Komentarze (1)
avatar
Kukuryku
8.07.2014
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Fajnie, że w Szczecinie raz do roku, Pogoń gra z jakąś ciekawą europejską drużyną :)