Alejandro Sabella z pierwotnie powołanej 30-osobowej kadry najpierw skreślił Lisandro Lopeza, Gabriela Mercado, Fabiana Rinaudo i Franco Di Santo, a następnie Jose Ernesto Sosę, Evera Banegę oraz Nicolasa Otamendiego.
Absencja trzech ostatnich wymienionych zawodników jest pewnym zaskoczeniem. Banega, który jeszcze w ubiegłym roku występował w hiszpańskiej Valencii, ma na koncie 24 występy w narodowych barwach, a zatem jest znacznie bardziej doświadczony od Ricardo Alvareza, Augusto Fernandeza czy Enzo Pereza. Z kolei Otamendi to piłkarz, który ma w dorobku aż 17 meczów w Lidze Mistrzów, natomiast Sosa wraz z Atletico Madryt dotarł do finału Champions League i był krok od wywalczenia Pucharu Europy.
[ad=rectangle]
Arcyciekawie zapowiada się rywalizacja o miejsce w linii ataku Albicelestes. Pewniakiem wydaje być się Lionel Messi, a największe szanse, by mu partnerować mają - w przypadku ustawienia z trzema napastnikami - Sergio Aguero oraz Gonzalo Higuain. Słabiej prezentuje się formacja obronna Argentyny. Jedynie Ezequiel Garay i Pablo Zabaleta mają za sobą w pełni udany sezon i gwarantują występy na najwyższym poziomie.
Messi i spółka rywalizację na mundialu rozpoczną od meczu z Bośnią i Hercegowiną, a wcześniej zmierzą się towarzysko z Trynidadem i Tobago (4 czerwca) oraz Słowenią (7 czerwca).
Kadra Argentyny na mundial:
Bramkarze: Sergio Romero (Monaco), Mariano Andujar (Catania), Agustin Orion (Boca Juniors).
Obrońcy: Ezequiel Garay (Benfica), Pablo Zabaleta (Man City), Hugo Campagnaro (Inter), Martin Demichelis (Man City), Jose Maria Basanta (Monterrey), Federico Fernandez (Napoli), Marcos Rojo (Sporting).
Pomocnicy: Fernando Gago (Boca Juniors), Javier Mascherano (Barcelona), Lucas Biglia (Lazio), Angel di Maria (Real), Ricardo Alvarez (Inter), Enzo Perez (Benfica), Augusto Fernandez (Celta), Maxi Rodriguez (Newell's Old Boys).
Napastnicy: Sergio Aguero (Man City), Lionel Messi (Barcelona), Gonzalo Higuain (Napoli), Ezequiel Lavezzi (PSG), Rodrigo Palacio (Inter).
Jesteśmy na Facebooku. Dołącz do nas!
{"id":"","title":""}
Źródło: Agencja TVN/x-news