Po spadku z T-Mobile Ekstraklasy KGHM Zagłębie Lubin czekają zmiany. Kluczowe dla dolnośląskiego klubu decyzje podejmą włodarze z KGHM. Znacznie jaśniejsza jest jednak sytuacja sportowa lubińskiego klubu.
Latem Miedziowych opuści kilku kluczowych graczy. Wiele wskazuje na to, że z klubem pożegnają się zwłaszcza najlepiej zarabiający piłkarze z Aleksandrem Kwiekiem, Davidem Abwo i Arkadiuszem Piechem na czele. Kilku doświadczony zawodników ma jednak w klubie zostać, a kadrę drużyny uzupełni młodzież.
Kto tak zestawioną lubińską ekipę ma poprowadzić do T-Mobile Ekstraklasy? - Trenerem KGHM Zagłębia Lubin pozostanie Piotr Stokowiec. Umowa szkoleniowca obowiązuje do końca sezonu 2014/15 i na jego osobie budujemy nadzieję na odrodzenie naszego klubu i powrót do najwyższej klasy rozgrywkowej - wyjaśnia Tomasz Dębicki, prezes klubu z Dolnego Śląska.
Broni nie zamierza składać także sam trener. - Jestem pełen wiary i ochoty do pracy. Teraz wprawdzie przeżywamy ciężkie chwile, ale jest plan na to, aby odbudować zespół i wrócić na swoje miejsce. W tym czasie trzeba zrobić wszystko, żeby zespół prezentował się godniej i na miarę oczekiwań kibiców oraz zarządu. Z jednej strony smutek, ale z drugiej jest wyjaśniona sprawa, więc trzeba zbudować wszystko na nowo - wskazuje Stokowiec.
Szkoleniowiec lubinian ma wizję swojej pracy w przyszłym sezonie. - Należy przeprowadzić odpowiednią selekcję. Cały czas wizja jest taka, aby nieustannie do gry wdrażać młodych zawodników, ale także większą ilość piłkarzy z Polski. Powoli trzeba skonstruować drużynę. Wiadomo, że nie od razu będą tylko chłopcy z akademii, bo na to trzeba poczekać i zapracować. Będziemy robili wszystko na jak najbardziej jasno określonych zasadach, aby wszyscy jak najlepiej wywiązywali się ze swoich obowiązków - podkreśla 42-latek.
Jesteśmy na Facebooku. Dołącz do nas!
Stokowiec KGHM Zagłębie Lubin przejął 12 maja 2014 roku, obejmując zespół po Orescie Lenczyku. Nowy trener nie odmienił gry Miedziowych, w dwóch meczach doznając dwóch porażek, ulegając Cracovii (1:2) oraz Piastowi Gliwice (0:2). Na dwie kolejki przed końcem sezonu lubińska drużyna traci do bezpiecznej lokaty osiem punktów.
[event_poll=27492]