Manchester City, zwycięzca zakończonych w niedziele rozgrywek... spadłby z ligi. W trakcie całego sezonu w "The Citizens" - oprócz bramkarza Joe Harta - tylko jeden Anglik grał w pierwszym składzie więcej niż 10 razy. Był to James Milner, autor jednego trafienia. Z takiego układu tabeli najbardziej cieszyłoby się Cardiff City. Zespół Ole Gunnara Solskjaera zamiast 20 zająłby 8 miejsce w rozgrywkach.
{"id":"","title":""}
Źródło: Foto Olimpik/x-news