Paweł Sikora: To był nasz najgorszy mecz

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

Niezadowolenie po zremisowanym meczu w Rybniku udzieliło się także trenerowi Arki Gdynia. - Zagraliśmy chyba najgorzej w tej rundzie - powiedział [tag=20458]Paweł Sikora[/tag].

Żółto-Niebiescy dwukrotnie prowadzili, ale za każdym razem drużyna śląskiego beniaminka zdołała odrobić straty. Gospodarze mieli także kolejne sytuacje, ale potyczka zakończyła się remisem 2:2. - Lepiej można było zrobić wiele rzeczy, które zakładaliśmy jednak gorzej było z ich realizacją. Uważam, że było słabiej niż w przegranym spotkaniu z Miedzią Legnica i straciliśmy dwa punkty - analizuje szkoleniowiec Arki Gdynia.

[ad=rectangle]

Jego zespół nie wyglądał jak pretendent do awansu. - Zagraliśmy najgorszy mecz w tej rundzie, jeśli chodzi o prowadzenie gry, o grę defensywną, a także atak pozycyjny. Ciężko było nam utrzymać się przy piłce. Szybko oddawaliśmy ją poprzez dośrodkowania i niecelne, prostopadłe podania - przyznaje trener Sikora.

Punkt zdobyty w starciu z przedostatnim w tabeli I ligi Energetykiem ROW Rybnik nie poprawił sytuacji gdynian, którzy chcieli zgarnąć pełną pulę. - Jest jeszcze trochę kolejek do końca, po prostu trzeba wziąć się do roboty. Musimy ten mecz szybko przeanalizować i wyciągnąć wnioski, bo nie możemy już tak zagrać, jeżeli myślimy o celu, który chcemy osiągnąć. Należy poprawić wiele rzeczy. Czekają nas jeszcze trudni rywale. W sobotę zagramy z Dolcanem, który jest bardzo mocnym przeciwnikiem. Na pewno trzeba zagrać dużo lepiej - kończy opiekun Arki.

Jesteśmy na Facebooku. Dołącz do nas!

Źródło artykułu: