Jakub Wójcicki: Musimy jak najszybciej zmazać plamę

Piłkarze Zawiszy Bydgoszcz ponieśli ostatnio dwie wysokie porażki. Drużynie Ryszarda Tarasiewicza po trzy gole strzeliła Lechia Gdańsk i Zagłębie Lubin. Teraz przed Zawiszą potyczka z Górnikiem.

- Straciliśmy bramkę ze stałego fragmentu. Nie powinno nam się to zdarzyć. Nie wiem czy zabrakło nam komunikacji między nami czy krycia, bo z tego co się orientuję, to zawodników Zagłębia było za nami aż trzech. Nie możemy na takie sytuacje pozwalać. W drugiej połowie był taki okres w którym wyglądało to naprawdę fajnie z naszej strony. Wydawało się, że bramka dla nas jest kwestią czasu, ale brakowało tego ostatniego podania czy wykończenia akcji. Ten drugi gol już zupełnie podciął nam skrzydła. Próbowaliśmy jeszcze ruszyć, ale już nie było z czego - mówił po meczu z KGHM Zagłębiem Lubin Jakub Wójcicki.

Zawisza Bydgoszcz w Lubinie przegrał 1:3. Kolejkę wcześnie drużyna Ryszarda Tarasiewicza poległa 0:3 na własnym stadionie z Lechią Gdańsk. - Jesteśmy jedną drużyną. Trzeba szybko wyciągnąć konsekwencje z tych dwóch porażek i jak najszybciej zapunktować u siebie z Górnikiem, bo te punkty uciekają. Nie ma co mówić, że tylko nasza defensywa słabo wygląda, bo i z przodu też to wygląda słabo. Trzeba wyciągnąć wnioski, wziąć się za siebie i jak najszybciej wygrać mecz z Górnikiem, bo jest on bardzo ważny - zaznaczył Wójcicki.

- Z tego co pamiętam, to chyba żadnego spotkania nie przegraliśmy różnicą trzech goli. Na pewno nie przegraliśmy tyloma golami. Tym bardziej to dziwi. Naprawdę jako zespół funkcjonowaliśmy dobrze w defensywie, a w tych dwóch spotkaniach to się rozmyło - dodał.

Teraz przed Zawiszą spotkanie z Górnikiem Zabrze. - Tu nawet nie chodzi o to, że przed nami spotkanie z Górnikiem. My musimy patrzeć na siebie i jak najszybciej zmazać plamę po tych dwóch porażkach, których nikt się nie spodziewał. Z Górnikiem zagramy najbliższe spotkanie i musimy na pewno wygrać. Musimy być konsekwentni w obronie i czekać na swoje sytuacje. Do tego lepsza skuteczność i myślę, że będzie dobrze - podsumował Wójcicki.

Źródło artykułu: