W 73. minucie spotkania, gdy Newcastle prowadziło na Kingston Communications Stadium z gospodarzami już 3:1, przy linii bocznej doszło do wymiany zdań Alana Pardew z Davidem Meylerem i menedżer gości zareagował uderzeniem głową w czoło Irlandczyka. Sędzia Kevin Friend usunął krewkiego szkoleniowca na trybuny.
Klub z St James' Park w specjalnym komunikacie oświadczył, że "jest rozczarowany zachowaniem Alana Pardew" i "że jego zachowanie było niedopuszczalne i nieprzystające menedżerowi Newcastle United". Angielski klub martwi się też, że "incydent odciągnie uwagę od świetnego wyjazdowego występu drużyny" (Newcastle pokonało Hull City na jego terenie 4:1).
Pardew przeprosił za swoje zachowanie Meylera, Hull City, kibiców Tygrysów i fanów Newcastle, a także przyjął oficjalne upomnienie ze strony władz swojego klubu. Ponadto Newcastle nałożyło na niego karę w wysokości 100 tys. funtów (ponad 0,5 mln zł).
[wrzuta=3OrDnGIVeER,mmkk07]
{"id":"","title":""}
Źródło: Foto Olimpik/x-news