- Na pewno coś trzeba zrobić z tymi zgrupowaniami kadry. Oczywiście zaznaczam, że te mecze nie są podpisane przez ten zarząd, przez tego prezesa. Spotkania, które były zakontraktowane, muszą zostać rozegrane, bo tak wynika z podpisanej umowy. Dla mnie one w ogóle nie mają żadnego celu szkoleniowego. Jestem laikiem, ale mecze reprezentacji powinny być rozgrywane w innym terminie, z mocniejszym przeciwnikami, ale też w innych składach. Niestety trzeba było rozegrać te mecze - mówi w rozmowie z portalem SportoweFakty.pl Kazimierz Greń, prezes Podkarpackiego Związku Piłki Nożnej.
Obowiązujący kontrakt na rozgrywanie takiego typu potyczek miał już dobiec końca. - Już jest chyba koniec tej umowy. W tym momencie umowy telewizyjne Polskiego Związku Piłki Nożnej 2014 są centralizowane przez UEFA. UEFA je scentralizowała - wyjaśnia członek zarządu PZPN.
- To fajny wyjazd. Trener Nawałka na pewno coś się tam przyglądnął, których zawodników trzeba pilotować, mieć ich na oku, którzy mogą być przyszłością polskiej reprezentacji - oby tak było. Głęboko w to wierzę. Pewnie jednak niewielu z tych piłkarzy zagra mecz eliminacyjny. Może dwóch, trzech będzie w tej szerokiej kadrze. To jest moja ocena, jako człowieka z boku. Zobaczymy, poczekajmy. To się już odbyło, jest za nami. Oczywiście będziemy na ten temat rozmawiać - podsumował Greń.