Clarence Seedorf obejmuje AC Milan w niełatwym momencie. Czerwono-czarni fatalnie spisywali się w grudniu, a po nowym roku grają w kratkę. W pierwszym spotkaniu wysoko (3:0) pokonali Atalantę, ale tydzień później doznali kompromitującej porażki z Sassuolo (3:4). Nastroje poprawiła nieco pucharowa wygrana z II-ligową Spezią, jednak nie zmienia to faktu, że gra Mario Balotellego i spółki wciąż jest bardzo daleka od idealnej.
W debiucie Seedorfa w roli trenera przeciwnikiem Milanu będzie najlepszy z beniaminków, Hellas Werona, który "urwał" już punkty niejednemu faworytowi. Czy Rossoneri wreszcie zagrają na miarę możliwości i oczekiwań? - Seedorf wstrząśnie zespołem i będzie wielkim trenerem, ponieważ był wspaniałym zawodnikiem. Wiem, że jest bardzo zmotywowany i z niecierpliwością czeka na pierwszy pojedynek - stwierdził Adriano Galliani, dodając: - Jest mi bardzo przykro z powodu zwolnienia Allegriego, ale niestety takie jest przeznaczenie wszystkich szkoleniowców.
Zanim Milan sięgnął po Holendra, faworytem do objęcia posady był Filippo Inzaghi, który prowadzi młodzieżowy zespół z San Siro. - Nadal będzie wykonał swoją pracę. Jesteśmy bardzo zadowoleni z Inzaghiego i mamy pewność, że także on w przyszłości będzie doskonałym trenerem - powiedział wiceprezydent klubu.
Czy przybycie Seedorfa do Mediolanu oznacza wzmożony ruch w kadrze zespołu? - Nie rozmawiałem z Clarence'm na temat rynku transferowego, a nawet gdyby był inaczej, nie ujawniłbym żadnych nazwisk - uciął Galliani.
Z prasowych doniesień wynika, że Milan złoży ofertę nowego kontraktu Urby'emu Emanuelsonowi, który należy do ulubieńców 37-latka. Ponadto przez media z Milanem łączeni są bramkarz Newcastle Tim Krul, utalentowany playmaker Adam Maher z PSV Eindhoven, a także Brazylijczyk Fernando. Według La Gazzetty dello Sport sprowadzenie defensywnego pomocnika FC Porto jest już pewne, z tym że dojdzie do skutku dopiero latem, gdy 26-latka będzie można pozyskać na zasadzie wolnego transferu.