Jasmin Burić może wrócić do gry jeszcze w tym sezonie

Trwa oczekiwanie na powrót do gry Jasmina Buricia. Najgorsze Bośniak ma już za sobą i pojawiła się szansa, że zagra jeszcze w tym sezonie.

26-latek miał problemy z biodrem i swego czasu informowano nawet, że zagrożona jest jego dalsza kariera. - Przed operacją prowadziliśmy poważne konsultacje. Zasięgaliśmy m. in. opinii kliniki z Rzymu. Tamtejsi medycy orzekli, że piłkarz musi się poddać dość skomplikowanemu zabiegowi i po nim faktycznie pojawiłoby się zagrożenie jego powrotu. Uznaliśmy jednak, że ta ingerencja nie jest konieczna i dodatkowo skontaktowaliśmy się z jednym z profesorów w Szwajcarii. On potwierdził nasze przypuszczenia - wyjaśnił w rozmowie z portalem SportoweFakty.pl lekarz Lecha, Andrzej Pyda.

Ostatecznie Jasmin Burić poddał się artroskopii stawu biodrowego, a ta operacja nie niosła ze sobą ryzyka przedwczesnego zakończenia kariery. - Przez jakiś czas robiliśmy wiele, by w ogóle uniknąć takiej interwencji, lecz wszystkie metody leczenia zachowawczego zostały wykorzystane i problem niestety nie minął. Stąd decyzja o zabiegu, który miał miejsce w grudniu i przebiegł bez zakłóceń - dodał medyk Kolejorza.

Obecnie rokowania są stosunkowo optymistyczne. - Jasmin przechodzi rehabilitację i widać regularne postępy. Nie zakładamy, że wydarzy się cokolwiek negatywnego, co mogłoby opóźnić jego powrót. Plan jest taki, że pojedzie z drużyną na zgrupowanie do Hiszpanii, choć w tym czasie nie będzie trenował na pełnych obrotach - stwierdził Pyda.

Kiedy Burić będzie mógł wrócić na boisko? - Jest na to szansa jeszcze w tym sezonie. Po tego rodzaju dolegliwościach dojście do optymalnej formy powinno zająć od czterech do pięciu miesięcy po operacji. Ostrożnie możemy zatem założyć, że Jasmin zagra w maju, a być może nastąpi to nawet wcześniej. Dokładniej będzie można to określić po testach biomechanicznych, które odbędą się za trzy tygodnie - zakończył Pyda.

Komentarze (2)
avatar
jerrypl
14.01.2014
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Życzę szybkiego powrotu do zdrowia, bo to obok Kuciaka najlepszy bramkarz w naszej lidze. 
Bodiczek
14.01.2014
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
dobrze, że to się tak skonczylo, bo byl moment, ze sytuacja naprawde nie byla wesola...